Gerber karmi parówkowym wypełniaczem izzi |
2011-01-19 17:24
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Za pamięci. Dla mam które nie czytały: http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,8933935,Gerber_karmi_parowkowym_wypelniaczem.html

TAGI

gerber

  

karmi

  

parówkowym

  

wypełniaczem

  

20

Odpowiedzi

(2011-01-19 18:29:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa
ja tam mam te kciuki w mojej pi*** ogolonej :D sama mam przy niektorych wypowiedziach po 10 minusów,ni z gruchy ni z pietruchy
(2011-01-19 18:31:58) cytuj
@listopadowa... mnie to tez nie rusza... :) Zastanawia mnie tylko, co kieruje osobami, ktore "przyznaja" te kciuki... :)))
(2011-01-19 18:36:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ang3la
LaMandragora! przyznaje sie, jeden kciuk nalezy do mnie.... sama nie wiem dlaczego go dalam, po prostu odruchowo...nie spodobala mi sie twoja wypowiedz poniewaz dla mnie zabrzmiala:"mnie to nie obchodzi, moich dzieci to nie dotyczy, a to ze miliony innych dzieci jedza swinstwo a ich biedne matki sa tego nie swiadome mam w dupie" nie wiem tak to odebralam, moze dlatego ze nie mam takiego szczescia jak ty, moj syn nie lubi domowych a po zatym ja nie mam tak jak ty latwy dostepu do produktow BIO; powtarzam ten kciuk to byl taki odruch i nie obrazaj sie bo to nie bylo zlosliwoscia, wrecz przeciwnie darze Cie sympatia, ale jak sama kiedys pisalas, w dyskusji tak jest ze komus moze sie cos nie spodobac i nie musi byc to powod do klutni;)
(2011-01-19 18:42:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Lamadragora ja wprawdzie nie dałam nigdy żadnego kciuka ale uważam że bycie tak strasznie anty przeciwko słoiczkom też nie jest dobre. Bo całe życie nie uda Ci się uchronić dzieci przed sztucznymi produktami. Słoiczki akurat nie są jeszcze takie najgorsze, np. te deserki i czasami lepiej dać to niż kupione w Tesco jabłko. Nie każda kobieta ma możliwość udać się dwa razy w tygodniu na targ po ekologiczne warzywa i nie każde dziecko chce to jeść.
(2011-01-19 18:44:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
ang3la, fajnie, ze wyjaśniłaś :)
(2011-01-19 18:44:28) cytuj
@ang3la... alez ja nie mam pretensji o to, ze mi ktos przyznal kciuka w dol... ;)

Bardziej zastanawia mnie, dlaczego. Ja po prostu mam tak, ze zamiast dac kciuka, pisze, ze sie z czyjas wypowiedzia nie zgadzam i dlaczego. Jakos, moim zdaniem, to cos wnosi.

Co do mojej wypowiedzi... nie wiem, jak ona zabrzmiala... :) czy arogancko czy nie...

Ja po prostu nie mam iluzji... teraz nie ma nic zdrowego...

Pampersy z metalami ciezkimi, toksyczne puzzle, mleko modyfikowane, ktore wplywa na zmiany genetyczne u dzieci (tak... to akurat nie kwestia wiadomosci z gazety... ) i wiele innych tego typu ciemnych spraw.

Takze mnie to nie dziwi juz i nie szokuje. To prawda, to straszne...

Ale... zszokuje sie gerberkami a jutro okaze sie, ze gryzak, ktory zasysala moja mloda ma w sobie cos tam innego toksycznego...

Ciesze sie, ze akurat przed tym moje dzieci zostaly "uchronione"... i czekam na dalsze szokujace informacje... co zatrutego jest dostepne dla dzieci...

To tyle... Czy gdybym sie tu publicznie zaczela bic w piersi i mowic "O Boze! Jaka to katastrofa!" to dostalabym 5 kciukow w gore? :D:D:D

... Tyle, ze mi na kciukach nie zalezy... tych w gore... a te w dol... wywoluja moj usmiech na twarzy.
(2011-01-19 18:48:10) cytuj
@claire1983... alez ja nie chronie moich dzieci przed cala toksycznoscia tego swiata...

Moje dzieci nie jadly sloiczkow, bo ich nie lubily. Nie, bo im ich nie dawalam... ;) Mialy okazje je poprobowac i odrzucily. Tzn. ze nie chronilam ich przed nimi.

A napisalam, ze nie jadly... :) Tyle.

W kazdym razie dzieki za wyjasnienie angela i claire... :))) Milo z Waszej strony. :)
(2011-01-19 19:03:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
No to ja się wypowiem, nie daję słoiczków bo nie, bo nie wiem co tam w nich tak naprawdę jest i jednak wolę kupic to jabłko w tesco i sama je zmiksować czy zetrzec i podać od razu niż jak dać słoiczek małej z owocami, które stoja sobie w nim kilka miesięcy :) ale to moje skromne zdanie :D czekam na minusy za nie dawanie słoiczków... a obiady sama małej gotuję. Aha i nie potępiam nikogo kto daje słoiczki bo to jest każdego sprawa a nie moja. I tak dokładnie, mam gdzieś czym ktoś inny karmi swoje dziecko. W ogóle mnie to nie obchodzi :D
(2011-01-19 19:13:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
@Lamandragora ja nigdy nie dałam Ci minusa jakby co :) To nie dla mnie takie rzeczy..

Podobne pytania