Dobre, hehehe. Dobrze, że mój mąż nie ma z tym problemów. Pokazuje mu opakowanie i idzie kupić a jak nie ma takich to zawsze dzwoni do mnie i mówi jakie są.
he he widziałam to wczoraj i myślałam że pęknę ze śmiechu, po obejrzeniu zadałam pytanie mężowi czy też tak będzie kupować po porodzie :D
(2012-12-19 18:20:15)
cytuj