W pierwszej ciazy wody odeszly mi w domu ok.1.20 w nocy.Choc skurcze mialam caly wczesniejszy dzien(nie bolace, ale regularne), ustapily ok.22.Poszlam spac.Zjawilam sie w szpitalu ok.3 nad ranem(wody odeszly o 1.20) bez zadnych skurczy.Skurcze przyszly ok.6.30 rano co 2-3 minuty, parte byly juz przed 7.Takze z mojego doswiadczenia masz troszke czasu.
Ale nie zawsze wody odchodza wczesniej :-)