dawałam maksymalnie 120 co 2,5 godz. Czasem jak mu nie wystarczało to dolewałam wody do resztki mleka żeby było czuć posmak i wypił jeszcze tę wodę i czuł sytość. Mój antek jest straszny żarłok, lekarz tak mi kazał robić, no niby wielki jest :) sama widzę że za często chce jeść, a teraz się produkują komórki tłuszczowe. Nie narzeka że go zapycham wodą , nie czuje różnicy ;)