Ile ważyły Wasze brzdące w 37 tc i z jaką wagą przyszły na świat? moniqua |
2012-12-05 23:23
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Mój Synek waży 3385 g i ciekawa jestem jak wielka jest granica błędu... i jakiej wagi mam się spodziewać na porodówce :P

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

21

Odpowiedzi

(2012-12-05 23:29:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah
przyjmuje się,że dziecko w ostatnim miesiącu przybiera 200gram, granica błędu to +/- 500gram, mój w 32tc ważył 1600gram, urodził się 3620
(2012-12-05 23:33:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia
w 37t5c 3500g, a urodził się w 39t5c z wagą 3900g, więc przyrost książkowy.
(2012-12-05 23:36:25) cytuj
Moj synek rosl tylko do 37 tygodnia ,byl owiniety pepowina i byl slupelek na niej i dostawal malo skaldnikow odzywczych. Wazyl w 37 tyg. okolo 3710 i z taka waga sie urodzil. Od 37 tygodnia na usg mial takie same wymiary.
(2012-12-05 23:40:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniqua
Moj synek rosl tylko do 37 tygodnia ,byl owiniety pepowina i byl slupelek na niej i dostawal malo skaldnikow odzywczych. Wazyl w 37 tyg. okolo 3710 i z taka waga sie urodzil. Od 37 tygodnia na usg mial takie same wymiary.
Dawidek to i tak dorodny chłopak :) mimo nieprzyjemnych przeżyć z pępowiną w tle... ja też jej się obawiam, bo co usg to widziałam jak blisko była szyi małego... takie obawy są z nami do końca ciąży
(2012-12-05 23:44:33) cytuj
Moj synek rosl tylko do 37 tygodnia ,byl owiniety pepowina i byl slupelek na niej i dostawal malo skaldnikow odzywczych. Wazyl w 37 tyg. okolo 3710 i z taka waga sie urodzil. Od 37 tygodnia na usg mial takie same wymiary.
Dawidek to i tak dorodny chłopak :) mimo nieprzyjemnych przeżyć z pępowiną w tle... ja też jej się obawiam, bo co usg to widziałam jak blisko była szyi małego... takie obawy są z nami do końca ciąży
Mi ginekolog jak pytalam czy jest owiniety pepowina za kazdym razem mowil ,ze jest tylko zarzucona jak szalik na szyje i nie ma sie co martwic... cale szczescie ze porod trwal tylko 3 godz..bo nie wiem co by bylo.Jak zszedl do kanalu rodnego to jeszcze bardziej go przydusila . Urodzil sie caly sino fioletowy i nie krzyczal czy tam plakal... a ja od zmyslow odchodzilam i 1000 mysli w glowie.
(2012-12-05 23:47:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniqua
Moj synek rosl tylko do 37 tygodnia ,byl owiniety pepowina i byl slupelek na niej i dostawal malo skaldnikow odzywczych. Wazyl w 37 tyg. okolo 3710 i z taka waga sie urodzil. Od 37 tygodnia na usg mial takie same wymiary.
Dawidek to i tak dorodny chłopak :) mimo nieprzyjemnych przeżyć z pępowiną w tle... ja też jej się obawiam, bo co usg to widziałam jak blisko była szyi małego... takie obawy są z nami do końca ciąży
Mi ginekolog jak pytalam czy jest owiniety pepowina za kazdym razem mowil ,ze jest tylko zarzucona jak szalik na szyje i nie ma sie co martwic... cale szczescie ze porod trwal tylko 3 godz..bo nie wiem co by bylo.Jak zszedl do kanalu rodnego to jeszcze bardziej go przydusila . Urodzil sie caly sino fioletowy i nie krzyczal czy tam plakal... a ja od zmyslow odchodzilam i 1000 mysli w glowie.
właśnie tego się obawiam ... ale mam nadzieję, że takiego przeżycia mi Bóg oszczędzi. wtedy tak ważny jest personel medyczny, a z tym jak z ruletką.
(2012-12-05 23:50:51) cytuj
Moj synek rosl tylko do 37 tygodnia ,byl owiniety pepowina i byl slupelek na niej i dostawal malo skaldnikow odzywczych. Wazyl w 37 tyg. okolo 3710 i z taka waga sie urodzil. Od 37 tygodnia na usg mial takie same wymiary.
Dawidek to i tak dorodny chłopak :) mimo nieprzyjemnych przeżyć z pępowiną w tle... ja też jej się obawiam, bo co usg to widziałam jak blisko była szyi małego... takie obawy są z nami do końca ciąży
Mi ginekolog jak pytalam czy jest owiniety pepowina za kazdym razem mowil ,ze jest tylko zarzucona jak szalik na szyje i nie ma sie co martwic... cale szczescie ze porod trwal tylko 3 godz..bo nie wiem co by bylo.Jak zszedl do kanalu rodnego to jeszcze bardziej go przydusila . Urodzil sie caly sino fioletowy i nie krzyczal czy tam plakal... a ja od zmyslow odchodzilam i 1000 mysli w glowie.
właśnie tego się obawiam ... ale mam nadzieję, że takiego przeżycia mi Bóg oszczędzi. wtedy tak ważny jest personel medyczny, a z tym jak z ruletką.
Nie martw sie na zapas : *** Nie potrzebny stres jest nie wskazany . Zobaczysz bedzie wszystko dobrze ,nie ma co gdybac :)
(2012-12-06 00:06:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29
mój w 37 ważył 4000g...urodził się w 38tc1d z wagą 4130g
(2012-12-06 00:50:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniqua
Moj synek rosl tylko do 37 tygodnia ,byl owiniety pepowina i byl slupelek na niej i dostawal malo skaldnikow odzywczych. Wazyl w 37 tyg. okolo 3710 i z taka waga sie urodzil. Od 37 tygodnia na usg mial takie same wymiary.
Dawidek to i tak dorodny chłopak :) mimo nieprzyjemnych przeżyć z pępowiną w tle... ja też jej się obawiam, bo co usg to widziałam jak blisko była szyi małego... takie obawy są z nami do końca ciąży
Mi ginekolog jak pytalam czy jest owiniety pepowina za kazdym razem mowil ,ze jest tylko zarzucona jak szalik na szyje i nie ma sie co martwic... cale szczescie ze porod trwal tylko 3 godz..bo nie wiem co by bylo.Jak zszedl do kanalu rodnego to jeszcze bardziej go przydusila . Urodzil sie caly sino fioletowy i nie krzyczal czy tam plakal... a ja od zmyslow odchodzilam i 1000 mysli w glowie.
właśnie tego się obawiam ... ale mam nadzieję, że takiego przeżycia mi Bóg oszczędzi. wtedy tak ważny jest personel medyczny, a z tym jak z ruletką.
Nie martw sie na zapas : *** Nie potrzebny stres jest nie wskazany . Zobaczysz bedzie wszystko dobrze ,nie ma co gdybac :)
Dziękuję :* a odetchnę z ulgą jak bedzie już przy mnie :) z tego wszystkiego to najleplszy jest termin ;) Boże Narodzenie .... Jednak mam nadzieję,że urodzi się ciut wcześniej :)
(2012-12-06 00:52:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniqua
mój w 37 ważył 4000g...urodził się w 38tc1d z wagą 4130g
LOL podziwiam i jeszcze pewnie sn? Naprawdę kawał chłopca :)

Podobne pytania