Jak czyścicie uszka swoim maluchom? Kupujecie te patyczki z ogranicznikiem? audrey |
2010-11-05 18:44
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

8

Odpowiedzi

(2010-11-05 18:59:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Podobno nie można nic wkładać dziecku do ucha pod żadnym pozorem i po to są te ograniczniki więc ja czyszczę tylko małżowinę uszną żeby była sucha. Niestety synkowi często woda nalewa się do uszu bo tak chlapie z radości podczas kąpieli że to jest nie uniknione ale i tak nie czyszczę mu uszu w środku.
(2010-11-05 19:25:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Ja kupiłam patyczki z ogranicznikiem ale nie wiem jak będę czyściła uszka, pewnie się dowiem po wizycie położnej.
(2010-11-05 20:30:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
Dzieciom czyści się tylko małżowinę, nie wkłada się nic do środka i ja tak robię.
(2010-11-05 20:38:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tera
Ja, owszem, kupiłam patyczki z ogranicznikiem- a raczej mąż kupił i używamy ich, ale bynajmniej nie do uszu.
Uszka tak jak nosek czyszczą się same- przemywamy tylko wacikiem małżowinę z zewnątrz i za uszkiem wacikiem z wodą przegotowaną przed kąpielą i tyle.
A patyczków używałam do przemywania pępuszka jak jeszcze był i czasami do oczyszczenia oczek- jak się takie kuleczki czy śpiochy robią w kącikach, ale spokojnie możesz sobie darować taki zakup.
(2010-11-05 22:05:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilly
Ja mam te patyczki z ogranicznikami i nimi czyszczę uszka synkowi:)
(2010-11-05 22:37:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi
niby nie powinno się nic wkładać do ucha niemowlaka, ale ja raz w tyg czyszczę patyczkiem z ogranicznikiem bo sporo miodku się zbiera, a codziennie podczas kąpieli czyszczę małżowinę palcem
(2010-11-06 10:08:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Ja kupuje wlasnie te specjalne. Sa one tak stworzone, by tylko osuszyc ucho z zewnatrz. Nie dopychasz woskowiny do srodka, bo przez to moglyby sie zatykac uszka. W srodku moglaby sie kula woskowiny zrobic. Tak miala kiedys moja znajoma i musial czyscic to laryngolog. Powiedzial, ze to od tych zwyklych paleczek. Te z ogranicznikami sa ok i nie spenetrujesz za bardzo uszka. Bo innymi to bym sie nawet bala...

Podobne pytania