w moich butach nie ma żadnych wysokich szpil i myśle że bym nie podołała
konkretnie chodzi o szpilki, obcasy słupki, bo wiadomo, że w koturnach, nawet wysokich , jakos łatwiej sie chodzi....
pytam, bo jestem na etapie szukania jakichs fajnych butków na komunię:) no i w takich wysokich to nie dam rady, no i z dzieckiem na rękach chyba cięzko w takich wysokich się wybrać? kurcze, ale te wysokie to optycznie odchudzają i wydłużaja nogi.... mmmm
Odpowiedzi
1. umiem tylko w takich niskich 5-7 cm |
2. spoko, w każdej wysokości daję radę |
3. czasem zakładam takie wysokie, ale jeszcze za dobrze mi to nie wychodzi |
4. inna odp. jaka? |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 16.
umiem ale nie lubię. Dzisiaj założyłam szpilki i zdecydowanie źle się w nich czułam odzwyczaiłam sie od takich butów. Od kąd zaszłam w ciążę chodzę w płaskich lub koturnach.
Lubie szpilki ale klasyczne, nie podobaja mi sie takie wysokie bo uwazamze wysokosc szpilki powinna byc dostosowana do wzrostu, tak wiec u mnie max. 10 cm. Wydaje mi sie ze jak dziwczyna ok 160 wzrostu ubiera takie mega wysokie szpile to wyglada groteskowo- jak na szczudach;)
Lubie szpilki ale, cholera jasna, nie umiem w nich chodzić :( Muszę się naumieć, boo mój mąż też lubi mnie w szpilkach..
Kiedyś częściej, teraz rzadziej noszę szpilki, ale takie 8-10 cm max, w wyższych jest po prostu nie wygodnie. Teraz, przy dziecku już nigdzie nie wychodzę sobie sama i rzadko mam okazję chodzic w szpilkach, a na przyjęcie, chrzest czy coś to miałam ubrane, ale mąż trzymał córę, bo się bałam, żeby się z nią nie wywalic :D
Z pewnością umiałam przed ciążą, ale teraz jeszcze nie chodziłam dłużej niż godzinę więc nie umiem ocenic. Okaże się jak założe moje sandałki na obcasie wys. 12 cm. :D
zle zaznaczylam ;/
jestem beztalenciem jesli chodzi o chodzenie na szpilkach a juz takie wysokie to ho ho stanowie niebezpieczenstwo dla siebie i otoczenia :D
ale sa modele w ktorych nawet taka ja potrafie sie poruszac , szpilka moze byc mega wysoka jesli trafie na dosc hmmm ''pokarbowana'' stabilna podeszfe to jest okey , prawie nie czuc ze ma sie obcas na nodze :)
ja tylko w niskich w tych wysokich to OMG :P ale nie chodze w żadnych bo nie lubię , nie wygodnie i nogi mnie bolą ;p
Ja tam preferuje płaskość ;D Przyszła wiosna więc Balerinki ;D
Ewentualnie zamierzam sobie kupić na konturnie jakieś ale to musi palec mi wyzdrowieć ;p
Na konturnie sobie kup :) też bd ładna noga a i wygodniej :))
Nie noszę, bo jestem za wysoka ;/
podobam się sobie na wysokich obcasach, ale nienawidzę w nich chodzić. Męczy mnie to, zazwycczaj przejdę kawałek i zmieniam na baleriny schowane w torbie ;D