Dziewczyny, jak jest z instytucją położnej tu u nas w Polsce? Chodzę normalnie (czyli prywatnie) do lekarza ginekologa. W gabinecie obok jest pielęgniarka, która waży i mierzy ciśnienie. Natomiast w karcie ciąży jest taka rubryczka "pierwsze badanie położnicze" - u mnie cały czas pusta (14tc). W necie na różnych stronach dotyczących ciąży piszą "położna wie...", "położna powie...", "położna cośtam". Czytam to forum i też jest mowa o położnych. Do niektórych może nawet do domu przychodzi? Czy jest jakaś taka praktyka? Trzeba się zameldować gdzieś żeby "mieć położną"? Czy trzeba może dodatkowo wynajmować sobie taką usługę?
(jeżeli pytasz o to)
połozna przychodzi po porodzie na kontrole krocza,piersi(oczywiście będzie tylko pytać) i maluszka.sprawdza waruknki domu i takie tam duperele. wypełnia kartę dziecka w ośrodku zdrowia. i oczywiście jest tez ankieta. no i jest tez przy porodzie(ale to juz nie ta sama). taka tam babka ze szpitala której pewnie więcej nie zobaczysz.
Nie wiem, jak to jest w Polsce.
W Niemczech jest tak, ze polozna odwiedza codziennie do 14. dnia po porodzie, lub gdy dziecko dluzej nie osiagnie wagi urodzeniowej, no to dluzej.
Przychodzi, bada niemowlaczka, sprawdza pepek, patrzy, jak przybiera na wadzie, patrzy, jak pije przy piersi, bada kobiete: piersi, krocze (nie tylko pyta). Zaleca ewentualnie leki, ziola, mascie, jezeli trzeba: np. problemy z piersiami (zastoj, nawal, za malo pokarmu), hemorojdy (masci) czy problem z gojeniem sie krocza (nasiadowki, masci)...
No... to chyba wszystko. No i po tym 14. dniu juz nie odwiedza, natomiast mozna do niej zadzwonic z kazdym problemem tak dlugo, jak dlugo karmi sie piersia.
Aha... opieka poloznej w czasie ciazy. A w Polsce to jest w ogole praktykowane? Tzn. zeby polozna prowadzila cala ciaze? Bo w DE tak wlasnie jest. Polozna moze prowadzic cala ciaze (oprocz robienia usg, na ktore idzie sie do lekarza), potem mozne poprowadzic caly porod bez udzialu lekarza (lekarz bez poloznej nie moze) i potem po porodzie opieka w pologu.
