Jak mam przekonać dobrą przyjaciółkę żeby skończyła żreć cukierki w sytuacji gdy karmi piersią? szara89 |
2014-03-12 16:12
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

W skrócie.
Moja bliska przyjaciółka i ja urodziłyśmy niemalże w tym samym czasie jej córeczka jest o 2 dni starsza niż mój synek. Jej córcia urodziła się z wagą 3700 przy wypisie ze szpitala 3470. Karmi piersią i tylko piersią i ona nie je słodyczy ona je zżera. Jest chuda jak patyk a codziennie potrafi sama wpieprzyć tabliczkę czekolady i chipsy bo dziecko nie ma wysypki, ale od tamtego czasu jej córka przybiera na wadze średnio pół kilo tygodniowo!!! Jestem przerażona ponieważ obydwie mieszkamy w Szkocji a położne są zachwycone jej zdrowym mlekiem i tym, że córka mogłaby wisieć na piersi... to fakt ona wisi na jej piersi dużo, ale waga dziecka w prawie szóstym tygodniu życia 6020kg to chyba nie jest dobrze? Regularnie spotykamy się z maluchami i widzę jaka jej córcia jest rozlana, mało tego oddech ostatnio zrobił się jej charczący, przekonuję ją żeby się ograniczyła ze słodyczami bo mnie aż zęby bolą kiedy widzę jak ona je zżera to uważa, że nie widzi powodu skoro ona sama nie ma tendencji do tycia (to prawda) a jej córka ładnie przybiera na wadze i na pewno nie słodkości są powodem tego, że malutka tyle waży poza tym ona sama jednego dnia zje więcej słodyczy a drugiego mniej.

Czy opychanie się słodyczami może wpływać na "tłustość" mleka przez co szybsze przybieranie malucha czy ja wyolbrzymiam? Ona jest mina prawdę bliską osobą i jej córeczka też a powoli martwię się, tym rozlewającym ciałkiem, kiedy to mój dwa dni młdszy synek i tak dużo przybiera na wadze ale 6020kg dla dziewczynki w prawie szóstym tygodniu życia?

Proszę Was darujcie sobie komentarze nt. obżarstwa mojej przyjaciółki mi tu na prawdę o dziecko chodzi a do niej nic nie dociera... no chyba że ja na prawdę wyolbrzymiam?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

17

Odpowiedzi

(2014-03-12 16:21:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szara89
A myślisz że to od cukierków? Mojej sąsiadki syn w 3 miesiącu ważył ponad 7 kilo, karmiony tylko piersią, a słodyczy nie jadła w nadmiarze. Podobno skład mleka jest taki sam, niezależnie od spożywanych pokarmów.
zauważ 7 kilo w 3 miesiącu a 6 kilo kiedy ma półtora miesiąca ma?
(2014-03-12 16:23:33 - edytowano 2014-03-12 16:27:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Moj Tomek wprawdzie na butli ale w wieku 6 miesiecy wazyl 10 kilo :)
ps mysle ze wyolbrzymiasz i to bardzo . Są wieksze dzieci i tyle .
(2014-03-12 16:26:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szara89
dziękuję Wam dziewczyny :) po prostu zobaczyłam dzisiaj tą malutką jak ledwo domykało się na niej body na trzymiesięczniaka a potem spojrzałam na mojego synka którego uważam za dużego a który przy jej córce wyglądał jak wygłodzony i żal mi się po prostu zrobiło :)))
(2014-03-12 16:28:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
Koleżanka jest wiecznie na diecie, do tego slodyczy nigdy nie lubiła i nie lubi a córkę urodziła 5,5 kg a syna 6,2 kg. Tak, pytałam czy nie choruje na cukrzyce - nie. Po prostu takie geny, kobiety w jej rodzinie rodzą duże dzieci. Teraz Madzia ma 4 lata a sięga mi do pasa, wygląda jak pierwszoklasista. Szczerze wątpie czy jedzenie cukierków na cokolwiek tu wpłynie, poza możliwością alergii.
(2014-03-12 16:31:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac
Nie no to raczej nie od tego, może mała po prostu tak już ma że dużo przybiera... natomiast sam fakt jedzenia chipsów gdy karmi się piersią jest moim zdaniem nieodpowiedzialny...przecież tam sama chemia jest i potem dziwne, że dzieci tak chorują skoro od małego chemia....
(2014-03-12 16:46:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Nie no to raczej nie od tego, może mała po prostu tak już ma że dużo przybiera... natomiast sam fakt jedzenia chipsów gdy karmi się piersią jest moim zdaniem nieodpowiedzialny...przecież tam sama chemia jest i potem dziwne, że dzieci tak chorują skoro od małego chemia....
"Wbrew powszechnym opiniom, to co je mama ma bardzo niewielki wpływ na skład i jakość mleka. Poziom składników odżywczych takich jak białko, tłuszcze i węglowodany jest w mleku mamy stały. Również stały jest poziom składników mineralnych, takich jak wapń i żelazo jest niezależny od tego, co mama je. Ilość witamin rozpuszczalnych w tłuszczach zależy głównie od zasobów organizmu mamy zgromadzonych w czasie ciąży i również niezależny od diety mamy. Trochę inna jest sytuacja w przypadku witamin rozpuszczalnych w wodzie, takich jak witaminy z grupy B oraz witamina C. Jeżeli mama ma bardzo mało urozmaiconą dietę, nie je owoców i warzyw, to powinna te składniki uzupełniać".
"Mama powinna odżywiać się po prostu zdrowo, wybierać produkty mało przetworzone. Powinna urozmaicać swój jadłospis, uwzględniać wszystkie produkty, które pokazują piramidy żywieniowe, a więc kasze, pieczywo, dobre gatunkowo mięsa, tłuszcze, jeść dużo owoców i warzyw."
(2014-03-12 19:05:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdalencia
ja nie jadłam słodyczy jak karmiłam piersią a syn jak wychodziliśmy ze szpitala po porodzie ważył 3170 a w 6 tygodniu ważył już 6100 gram więc nie słodycze są powodem wagi dziecka :)
(2014-03-12 19:09:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac
Nie no to raczej nie od tego, może mała po prostu tak już ma że dużo przybiera... natomiast sam fakt jedzenia chipsów gdy karmi się piersią jest moim zdaniem nieodpowiedzialny...przecież tam sama chemia jest i potem dziwne, że dzieci tak chorują skoro od małego chemia....
"Wbrew powszechnym opiniom, to co je mama ma bardzo niewielki wpływ na skład i jakość mleka. Poziom składników odżywczych takich jak białko, tłuszcze i węglowodany jest w mleku mamy stały. Również stały jest poziom składników mineralnych, takich jak wapń i żelazo jest niezależny od tego, co mama je. Ilość witamin rozpuszczalnych w tłuszczach zależy głównie od zasobów organizmu mamy zgromadzonych w czasie ciąży i również niezależny od diety mamy. Trochę inna jest sytuacja w przypadku witamin rozpuszczalnych w wodzie, takich jak witaminy z grupy B oraz witamina C. Jeżeli mama ma bardzo mało urozmaiconą dietę, nie je owoców i warzyw, to powinna te składniki uzupełniać".
"Mama powinna odżywiać się po prostu zdrowo, wybierać produkty mało przetworzone. Powinna urozmaicać swój jadłospis, uwzględniać wszystkie produkty, które pokazują piramidy żywieniowe, a więc kasze, pieczywo, dobre gatunkowo mięsa, tłuszcze, jeść dużo owoców i warzyw."
Tak wiem o tym i jak byk tam jest napisane odżywiać się zdrowo:) a chipsy raczej do zdrowych nie należą..
(2014-03-12 19:57:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26
Moja kuzynka, karmiła wyłącznie piersią i na pewno nie jadła słodyczy a jak zobaczyłam jej 3 miesięcznego synka to pomyślałam, że jest po prostu tłusty, spasiony jak na 3 miesiące... była u doktorki, ktora powiedziała że po jeśli po mleku matki tak przybiera na wadze to to się potem wyrówna, ale ona nie jadła słodyczy, nie wiem czy to mleko było odżywcze ?
(2014-03-12 20:41:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
Az zajrzalam do ksiazeczki ile moj wazyl i rowno na 6 tygodni mial 5.7 kg. Urodzony 3530g. A ja bardzo uwazalam co jem , zero slodyczy. Moze taka malej uroda :-) Moj syn tez zawsze duzy byl na pol roku 9.5 kg, na roczek 13.Ale teraz juz nie wyglada jak nabita klucha :-) Ale mimo wsmxzystko kolezanka nie powinna az tyle slodyczy jesc karmiac,bo na pewno cos tam dostaje sie do mleka, jej szczescie ze nie tyje :-)

Podobne pytania