teraz zbyt wiele godzin jest w zlobku, a za malo ze mna, a ja jestem zbyt nerwowa i krzycze na niego czasem
Jak myślicie, jak czuje się u Ciebie/was wasze dziecko ??
Wiadomo, że dziecko nie myśli w tego rodzaju kategoriach, nie zna innego życia i nie wie, że mogłoby byc inaczej. Zna tylko taki świat, jaki przedstawią i stworzą im rodzice.
Ale w tym pytaniu weźcie pod uwagę ilosc czasu, który im poświęcacie, wypady/wyjścia gdzieś razem, ogólną sytuację finansową, wasze podejście do niego, a także nerwowośc itp. oraz obecnośc ojca dziecka w ich życiu.. czyli słowem - wszystko ;)
Odpowiedzi
1. Myślę, że ma z nami aż za dobrze ;) |
2. Myślę, że czuje się u nas dobrze - nie ma na co narzekac :) |
3. Myślę, że czuje się ok, ale mogłoby byc ciut lepiej, jesli chodzi o niektóre sprawy |
4. Myślę, że może czuc się źle, mogłoby/powinno byc lepiej/inaczej w niektórych kwestiach |
5. Myślę, że nie jest mu z nami najlepiej.. zbyt wiele rzeczy jest nie tak, jak powinno byc.. :( |
6. Inne |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
nie mam dla Niego teraz tyle siły i energii, żeby wychodzić na spacery...:( Mieszkam w górze miasta i chodzenie w dół i pod górę z wózkiem sprawia kłopot...) Jak tylko tata jest to jeździmy do parku albo sam go gdzieś zabiera
pod wzgledwem materialnym ma az za dobrze ;) a brak ojca.. za to ma strasznie kochajacego dziadka ;)
dużo się razem bawimy, chodzimy na spacery, na zakupy, do znajomych,w szystko razem ogólnie nie zosawiam synka babcią jeśli juz to z męzem. Fnsowo ok. tylko nerwy czasem puszczą jak 500 razy potarzam ze niewlno a on łapy do konaktu :) ale staram siętego po sobie nie dać poznać
Pod wszystkimi względami które wymieniłaś jest u nas okam.staram się zapewnić jej piekne dzieciństwo, ale jest jeden bardzo duży minus i wiem, że jej z tym źle - jej tatuś pracuje za granicą i jest zdecydowanie za rzadko w domu i widzę, jak jej z tym źle.