Odpowiedzi
Jesli sprawa ma sie na dworze to znajduje najblizsza lawke i siadam a dziecko histeryzuje, az jej nie przejdzie. Potem siada do wozka i idziemy dalej.
To trudne, ale najwazniejsze to nie pozwolic sobie na takie rzeczy. Dziecko ma sie czuc kochane i bezpieczne, ale musi wiedziec gdzie jest granica. Moja niespelna dwulatka daje mi niezle w kosc, ale wiem ze nie jestem jedyna :)