Ale wydaje mi sie ze w Twojej sytuacji powinnas wytlumaczyc synkowi ze idziesz,bedziesz niedaleko,niedlugo wrocisz,mozesz najpierw chwilke sie z nim pobawic,dac buziaczka,powiedziec zeby byl grzeczny.moze jak wrocisz daj mu jakas zabawke w nagrode ze byl grzeczny.to juz duzy chlopczyk,wiec jak tak uciekniesz niepostrzezenie,a on zauwazy ze Cie nie ma wpadnie w panike,kolezanka bedzie miala problem zeby go uspokoic,a maly potem bedzie mial uraz,i za kazdym razem jak wyjdziesz do drugiego pokoju bedzie sie bal ze mama znoowu zniknie.
