Jak sobie radzicie w dni, kiedy Wasze dzieci są totalnie omiączone i marudne? wabik |
2014-01-15 12:14
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Bo ja, przyznam szczerze, mam ochotę dzisiaj uciec z domu. oO

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

15

Odpowiedzi

(2014-01-15 12:51:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamapauli
U mnie też dzisiaj masakra, chyba przez pogodę, młoda jest nieznośna... Liczę do 10 i oby do spania (zaraz się kładzie na szczęście :P). A jak mój wróci do domu to idę do drugiego pokoju pracować i niech on się trochę pomęczy ;)
(2014-01-15 12:54:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Serwuję kolejną kawe i paracetamol. Oczywiscie sobie ;-)
(2014-01-15 13:15:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka
dzis to juz przegięcie !!!! drze sie o wszystko ! a mi łeb pęka od krzyku i płaczu ! najchętniej zostawilabym go dzis komus i poszla do baru sie napić !
ooo tak, czesto tak mam, ze jebłabym wszystko i poszła sie napic. najczesciej w nocy :/
(2014-01-15 13:18:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka
jak mam szczyt to wkladam go do lozeczka i wychodze z pokoju na chwile, licze do 10, oddycham gleboko, mowie sobie ze juz za kilka (k*rwa o kilka za dlugo aaaaaaaaaa!) godzin pojdzie spac i bedzie troche spokoju. pomaga. na 8 minut.

Podobne pytania