Jak to z tymi ciuszkami? paulina89 |
2012-08-17 14:26
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Bo w większości list do szpitali proszą o zabranie kaftaników i pajacyków. Czy to jest taki przymus, czy stanie się coś jeśli zabiorę np. zwykłe pody których mam więcej. Może któraś z was się orientuje

TAGI

ciuszki

  

wyprawka

  

9

Odpowiedzi

(2012-08-17 14:28:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84
Chodzi o to,żebyś miała w razie np dłuższego pobytu czy zmiany pogody itp itd.Przecież jakby szpitale miały tak ubierac w nowe ciuszki każdgo noworodka to masakra.Lepiej miec niż potem sie stresować :)
(2012-08-17 14:30:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia
zadawałam to samo pytanie mojej znajomej która niedawno rodziła, powiedziała, że bez znaczenia. Musi mieć tylko ubranko dostosowane do temperatury na dworze, żeby mu nie było za zimno.
(2012-08-17 14:31:08) cytuj
no chyba nic się nie stanie jak weźmiesz body zamiast kaftaników ja jak byłam w szpitalu to miałam i tego i tego i tego w torbie spakowane a nakładałam tylko pajace przez całą długość rozpinane bo były najwygodniejsze w użyciu w tych pierwszych dniach...
(2012-08-17 14:32:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89
Chodzi o to,żebyś miała w razie np dłuższego pobytu czy zmiany pogody itp itd.Przecież jakby szpitale miały tak ubierac w nowe ciuszki każdgo noworodka to masakra.Lepiej miec niż potem sie stresować :)
Nie no, ja swoje ubranka oczywiście biorę :D, w Warszawie chyba nigdzie nie ubierają dzidzi w szpitalne. Chodzi mi o rodzaj ubranka, bo osobiście więcej mam śpioszków i są dla mnie wygodniejsze nić taki kaftanik i rampersy i zastanawiam się czy jest jakaś różnica co wezmę, bo zazwyczaj życzą sobie właśnie kaftanik i pajacyk do tego...
(2012-08-17 14:32:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3xmama
Jest im wygodniej przebierać, ja zawsze zabierałam to co miałam. Kaftaników nie używałam praktycznie wcale, miałam body, półśpiochy, spiochy rozpinane w kroku i pajace.
(2012-08-17 14:36:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fibi35
Chodzi o to,żebyś miała w razie np dłuższego pobytu czy zmiany pogody itp itd.Przecież jakby szpitale miały tak ubierac w nowe ciuszki każdgo noworodka to masakra.Lepiej miec niż potem sie stresować :)
Nie no, ja swoje ubranka oczywiście biorę :D, w Warszawie chyba nigdzie nie ubierają dzidzi w szpitalne. Chodzi mi o rodzaj ubranka, bo osobiście więcej mam śpioszków i są dla mnie wygodniejsze nić taki kaftanik i rampersy i zastanawiam się czy jest jakaś różnica co wezmę, bo zazwyczaj życzą sobie właśnie kaftanik i pajacyk do tego...
weź to co Ty uważasz za najlepsze dla Ciebie i Twojego maleństwa bedzie, szpitale tylko podają ,nie musisz brać tego co dosłownie piszą...
ps. w którym szpitalu rodzisz ?
(2012-08-17 14:46:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89
Chodzi o to,żebyś miała w razie np dłuższego pobytu czy zmiany pogody itp itd.Przecież jakby szpitale miały tak ubierac w nowe ciuszki każdgo noworodka to masakra.Lepiej miec niż potem sie stresować :)
Nie no, ja swoje ubranka oczywiście biorę :D, w Warszawie chyba nigdzie nie ubierają dzidzi w szpitalne. Chodzi mi o rodzaj ubranka, bo osobiście więcej mam śpioszków i są dla mnie wygodniejsze nić taki kaftanik i rampersy i zastanawiam się czy jest jakaś różnica co wezmę, bo zazwyczaj życzą sobie właśnie kaftanik i pajacyk do tego...
weź to co Ty uważasz za najlepsze dla Ciebie i Twojego maleństwa bedzie, szpitale tylko podają ,nie musisz brać tego co dosłownie piszą...
ps. w którym szpitalu rodzisz ?
Jak się dopcham to na żelaznej, jak nie to na inflanckiej. Zrobiłam objazd po szpitalach [no te europejskie standardy :D] i te mi się najbardziej spodobały i mam dośc blisko z Bemowa
(2012-08-17 16:01:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988
ja nie mam żadnych kaftaników i śpiochów wiec nie będę kupowała specjalnie do szpitala :)
za to mam full bodziaków, półśpioszków i pajacyków wiec wezme to co mam - bez przesady :)))) poza tym w co najlepiej ubrac takiego krasnoludka jak nie w body, które całe się rozpina?
(2012-08-17 16:02:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988
Chodzi o to,żebyś miała w razie np dłuższego pobytu czy zmiany pogody itp itd.Przecież jakby szpitale miały tak ubierac w nowe ciuszki każdgo noworodka to masakra.Lepiej miec niż potem sie stresować :)
Nie no, ja swoje ubranka oczywiście biorę :D, w Warszawie chyba nigdzie nie ubierają dzidzi w szpitalne. Chodzi mi o rodzaj ubranka, bo osobiście więcej mam śpioszków i są dla mnie wygodniejsze nić taki kaftanik i rampersy i zastanawiam się czy jest jakaś różnica co wezmę, bo zazwyczaj życzą sobie właśnie kaftanik i pajacyk do tego...
weź to co Ty uważasz za najlepsze dla Ciebie i Twojego maleństwa bedzie, szpitale tylko podają ,nie musisz brać tego co dosłownie piszą...
ps. w którym szpitalu rodzisz ?
Jak się dopcham to na żelaznej, jak nie to na inflanckiej. Zrobiłam objazd po szpitalach [no te europejskie standardy :D] i te mi się najbardziej spodobały i mam dośc blisko z Bemowa
polecam inflancką ;))))

Podobne pytania