(2014-03-25 12:25)
zgłoś nadużycie
no chyba ze to były jakieś ur itp ;) a tak wygoda najważniejsza byla dla mnie ;)
2014-03-25 12:24 (edytowano 2014-03-25 12:42)
|
Takie, które jeszcze nie potrafią nawet siedzieć, do kilku miesięcy. Czy zakładacie im jakieś fajne spodnie, koszulki/sweterki, lub sukienki dziewczynkom, czy raczej ubieracie tak jak w domu, zwyczajnie w pajaca, śpioszki itd. ?
TAK- lubię wystroić dziecko od małego
NIE- stawiam na wygodę, jeszcze przyjdzie czas na sukienki
PS Pisząc "wygodnie" nie mam na myśli wygodę dziecka, bo to jasne, że nawet jak się dziecko stroi to musi mu być komfortowo ;p Chodziło mi raczej o wygodę rodzica, a bo to łatwiej ubrać, szybciej przebrać itd.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 15.
(2014-03-25 12:27)
zgłoś nadużycie
(2014-03-25 12:27)
zgłoś nadużycie
Ubierałam go od Małego i ładnie i wygodnie. Moje dziecko nigdy nie miało śpiochów
Wolałam założyć body, spodenki i skarpetki
(2014-03-25 12:28)
zgłoś nadużycie
(2014-03-25 12:30)
zgłoś nadużycie
kamciosik u nas spiochy tylko byly w domciu ;) jako noworodek szybko z tego zrezygnowałam ;) na BODY ;)
(2014-03-25 12:30)
zgłoś nadużycie
tez ubieram małego i ładnie i wygodnie, pajace tylko do lekarza ma bo mi szybciej go wtedy ubrać:))
(2014-03-25 12:32)
zgłoś nadużycie
Jak szłam do sąsiadki na kawę, u której bywałam często i ona często u mnie to ubierałam Kacpra tak jak po domu, a jak szliśmy na jakąś "impreze", albo do kogoś komu chciałam się pochwalić jakie to mam śliczne dziecko i jak pięknie wyglada to ubierałam go ładnie :)
(2014-03-25 12:36)
zgłoś nadużycie
Stawiam na wygodę dziecka, ale nigdy syn nie miał spiochow czy pajaca poza domem,tylko w domku na początku mu ubieralam,bo wiadomo wygoda dla obydwoch stron,mozna tez ubrać dziecko wygodnie i ładnie,bez używania typowo noworodkowych pajaców:)
(2014-03-25 12:36)
zgłoś nadużycie
ładnie, ale bez przesady;) ważne by było też i wygodnie. da sie połączyc jedno i drugie.
(2014-03-25 12:37)
zgłoś nadużycie
dokładnie misia,ujelas w skrócie to co ja opisalam
