Jak ważna była dla Was Mamuśki płeć dziecka i czy mocno byłyście rozczarowane kiedy okazało się, że będzie ona inna z oczekiwaniami? claire1983 |
2011-02-23 19:10
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Do pytania zainspirował mnie dziś jeden z wpisów na blogu bodajże Pati..
Przyznam się szczerze, że ja od dziecka marzyłam o synu. Śniło mi się wielokrotnie że rodzę albo trzymam w ramionach małego chłopczyka. Było to dla mnie tym bardziej ważne, że wyrosłam w rodzinie "samych bab". Miałam dwie siostry, moja mama miała siostrę, obok nas mieszkała babcia, mieliśmy też same dziewczynki w rodzinie. Miałam po prostu dość płci żeńskiej. Poza tym odkąd pamiętam to zawsze lepiej dogadywałam się z chłopakami i bardzo brakowało mi brata.
Jak na pierwszym USG dowiedziałam się że będzie dziewczynka to zarówno ja i mój mąż nie kryliśmy rozczarowania. (Mój mąż również pochodzi z babskiej rodziny, miał siostrę, był wychowywany przez baby a poza tym był ostatni w rodzie więc marzył o synu).
Na następnym USG dowiedzieliśmy się że będzie jednak chłopak i nie posiadaliśmy się ze szczęścia. Tak szczerze mówiąc nie wiem czy córkę kochałabym równie mocno jak syna. Nie zrozumcie mnie źle, na pewno bardzo bym ją kochała ale nie wiem czy tak samo silnie..
Siostra mojego męża ma dwóch synów i zwierzyła mi się ostatnio że bardzo pragnie mieć dziewczynkę ale panicznie boi się zajścia w ciążę bo boi się, że to będzie trzeci syn. Powiedziała, że nie wytrzymałaby tego psychicznie i że od zawsze marzyła o dziewczynce.
A Wy jak do tego podchodzicie?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

30

Odpowiedzi

(2011-02-23 20:02:51) cytuj
No Kasia u ciebie jest duże prawdopodobieństwo że następny byłby syn moja matka miała tak samo urodziła trójkę dzieci tyle że dziewczynki rodziła same:D
(2011-02-23 20:10:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulinek
teściowa ma 3 synów więc coś mówiło mi że bedzie syn.choć liczyłam i bardzo chciałam córkę:)Urodził się syn,mąż nie posiadał się ze szczęścia ja też a teraz chciałabym mieć córkę(kiedys tam;)Bardzo chciałabym mieć parkę:)
(2011-02-23 20:14:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31
W pierwszej ciąży w sumie było mi to obojętne chociaż pierwszą rzeczą jaką kupiłam była sukienka,w ósmym miesiącu dowiedziałam się,że będzie syn jakoś było mi smutno ale jak się urodził o było moje oczko w głowie natomiast w drugiej ciąży niedopuszczałam myśli,że będzie chłopiec wszystkim mówiłam,że mała fasolka rośnie,mała ma się dobrze a jak się umówiłam specjalnie na usg aby powiedziano mi jaka jest płeć tylko o płeć mi chodziło bo dwóch lekarzy nie umiało mi powiedzieć to rozmowa z lekarzem była taka:więc będzie pani mieć,ja:dziewczynkę z całą pewnością powiedziałam a on:to po co przychodziła do mnie jak zna płeć:)))?Urodziła się fajna dziewuszka a ja jestem bardzo szczęśliwa,że mam komplecik:)))
(2011-02-23 20:27:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona82
zawsze marzyłam o córeczce...mąż o synu...a mamy 3 synów :D

mąż dumny jak PAW!

kocham ich tak jak bym kochała córeczke :))

mam nadzieje że siostra niedługo zajdzie i będzie miała córe...to się nacieszę =]
(2011-02-23 20:56:06 - edytowano 2011-02-23 21:04:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
ja chciałam mieć pierwszego synka, drugą córeczkę, tak jak było u mnie, ze mam starszego brata. ale jakby była córka, to też bym się cieszyła - te sukienusie i w ogóle ;)
potem myślałam, ze jako samotnej matce łatwiej mi będzie wychować córkę, niż syna...

jak myślę o drugiej ciąży za jakiś czas, to strasznie chciałabym mieć córkę... :) jeśli nie - to trudno, będę się realizować przy 9-letniej córce mojego mężczyzny :)
(2011-02-23 21:02:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilly
Marzyła mi się córeczka,ale z drugiej strony od początku byłam pewna,że bedzie synek:)No i jest Synek:)
(2011-02-23 21:28:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi
Dla mnie płeć nie miała znaczenia, ale jak do 7 m-ca lekarze mówili że chłopczyk to się przyzwyczaiłam. A tu nagle na USG w 7 m-cu mówią że dziewczynka. Zachowałam się nieładnie, wyśmiałam się z lekarza, powiedziałam mu żeby sobie żartów ze mnie nie nie robił i do tego popukałam w głowę. Gdy wracaliśmy z USG mąż w samochodzie pękał ze szczęścia bo tak chciał dziewczynkę (u niego z kolei męska rodzina) a ja nie mogłam uwierzyć, nie chciałam. Przeszło mi chyba dopiero po tygodniu. Ale nie kupiłam nic różowego ani nic niebieskiego. Wszystko było ecru, żółte i białe.

A teraz chcę drugą dziewczynkę!
(2011-02-23 21:29:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Ja pierwsze dziecko chciałam dziewczynkę i myślę że jednak przy pierwszym nie ma takiej różnicy czy chłopczyk czy dziewczynka. Teraz chciałabym chłopca ale jak będzie dziewczynka to przecież się nie powieszę :) Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe a płeć jest na drugim miejscu :)
W tej ciąży nie nastawiam się na płeć bo mimo że lekarz powiedział ze prawdopodobnie dziewczynka to mi to nie daje pewności... okaże się na kolejnym USG lub przy porodzie :)
(2011-02-23 21:40:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
Eh.. Dla mnie to bylo niezwykle wazne.. TYLKO CORKA! Tylko moja wymarzona Marysia wchodzila w gre.. A okazalo sie- i to juz w 12tc- ze jednak chlopak.. Nie pogodzilam sie z tym do konca ciazy- nie nazwalam go inaczej niz "pasozyt".. Nie cierpialam ciazy, plakalam za kazdym razem jak przypomnialo mi sie, ze niedlugo "ON" bedzie na swiecie i bede juz na niego skazana do konca zycia.. Jak ja go rozpaczliwie nie chcialam.. Cale szczescie wszystko minelo w jednej chwili jak juz sie urodzil :) Teraz kocham Mojego Tomunia najbardziej na swiecie, wstydzie sie swoich slow i strasznie sie sobie dziwie, jak moglam chciec dziewczynke :) Malo tego.. gdybym miala byc drugi raz w ciazy (oby nigdy nie nastapilo) to tez wolalabym chlopaka :)
(2011-02-23 21:50:02) cytuj
w sumie to jakos byłam nastawiona na chłopca , coś mi tak mówiło , ale około usg połowkowego zaczęłam myśleć o dziewczynce :) okazało się , ze jednak będzie chłopak , no i jest . Mysle , że przy pierwszym dziecku to nie ma za bardzo znaczenia , następnym razem będe myslec o dziewczynce :)

Podobne pytania