a jak wyglądał mam opisane w blogu
Odpowiedzi
a jak wyglądał mam opisane w blogu
2. porod... godz. 15-a (6 dni po terminie) twardy brzuch... stwierdzam JEDZIEMY. M.: daj obejrzec mecz... Ja: JEDZIEMY. 15:30 w szpitalu, ktg. 16:00 badanie poloznej, 3 cm rozwarcia, buchaja wody, zaczynaja sie odczuwalne skurcze. 16:20 mloda wyskakuje po jednym skurczu partym podczas usg.
3. porod. 1 dzien przed terminem porodu... godz. ok. 18-ta... twardy brzuch... jade do szpitala. Skurczy zero, ale mloda ma za wysoki puls, ktory wskazuje na moje odwodnienie - tak wiec kroplowka nawadniajaca... o 23-ej polozna przychodzi sie pozegnac, a u mnie nic, zero skurczy.
Pytam sie, jak mloda ma sie dzis urodzic, skoro musi pasowac godzina narodzin do daty narodzin? (starsza 11. czerwiec - 11:06; srednia 16. marzec - 16:20...) polozna mowi "Zaraz bedzie 27. sierpien, wiec godz. 00:27 i tak mowi do poloznej, ktora ja zastepowala: "dziecie urodzi sie o godz. 00:27... byla godz. 23:00 i porodu ani widu ani slychu. Poszla.
O 23:45 ja poszlam sie przebrac do siebie do pokoju. Godz. 00:05 wrocilam na czworaka z rozwarciem 9 cm. Mloda przyszla na swiat o godz. 00:25... 2 minuty wczesniej niz to przepowiadala polozna :D.
3 godizny potem zaczely sie bole podobne jak na miesiaczke tylko mocniejsze i dosc regularne bardzo nasilajace sie z czasem :) i po 35H ;/ pozniej synek juz byl z nami ;)