Jak wyglądało u Was przygotowanie do cc ? I już po ... psikusekxxx |
2013-02-16 21:02
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

We wtorek mama miec cc ze względu na dużą wagę maluszka . Chciałam się jakoś przygotować, jak jest z cewnikiem, czy jest lewatywa itp. Z karmieniem.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2013-02-16 21:08:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga5150
Cesarke jako taką miałam planowaną, ale że termin wypadł wcześniej niż zakładano to było tak: o 14ej poszłam na ktg i dosiwedziałam się, że mam się spakować i wrócić, bo to już dziś. U mnie cewnik założyli już po znieczuleniu, więc było oki:-) Ogólnie to go wogóle nie czułam. Ściągneli mi go dopiero po 24h od cc. W tym czasie nie byłam u Misia i Go nie karmiłam. A lewatywy nie miałam. Nie wiem, co jeszcze by Cię interesowało?
(2013-02-16 21:10:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szatyna88
Ja nie miałam robionej lewatywy bo CC była nagle zrobiona. Pielęgniarka zabrała mnie na sale operacyjną. Tam miałam mnóstwo papierków do wypisania dotyczące przewiezienia małej do GCZD i operacji. Później podano mi dwa kieliszki do picia po którym miałam odlot. Zabrano mnie na stół operacyjny, siadłam sobie i znieczulenie w kręgosłup dostałam. Jak znieczulenie zaczęło działać zamontowali mi cewnik i zabrali się za cięcie. Małej mi nie pokazali ze względu na wadę dziecka. Słyszałam tylko jej płacz :) Jak jest z karmieniem sama nie wiem.
(2013-02-16 21:35:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzik882
Witaj ja tez mialam planowana pierwsza cesarke i teraz bede miec druga a było to tak .... W dzien ciecia nie moglam nic jesc (poinformował mnie o tym lekarz) zrobili mi niezbędne badania takie jak ktg ,usg i przez lekarza na samolocie :D potem wzieli mnie na sale porodową i tam kazali mi sie przebrac w ich sexi koszule i załozyli mi cewnik (nic nie bolalo nawet nie poczulam ze cos mi tam wkladaja) musialam wszystko posciagac (kolczyki,łańcuszek) i zawiezli mnie na sale operacyjna ,tam dostalam znieczulenie w kręgosłup i za niedlugo uslyszalam płacz i zobaczylam swoje malenstwo :D:D a co do karmienia ...to połozne przynosza maluszka na karmienie do piersi :D A lewatywy nie mialam bo jak wczesniej wspomnialam mialam puste jelitka bo nie jadlam !!
(2013-02-16 21:43:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
psikusekxxx
Właśnie to chciałam wiedzieć , dziękuję :) Trzymajcie kciuki :) Zastanawiam się jeszcze tylko jeżeli cc będę miała we wtorek to jest szansa na wyśjcie w czwartek jeżeli będzie ok wszystko?
(2013-02-16 21:47:43) cytuj
skoro masz planowaną na wtorek to już w poniedziałek radzę jeść tylko do obiadu. Potem sobie daruj. Lewatywy nie miałam, możesz ogolić okolice łonowe i trochę wyżej, albo zrobią to pielęgniarki za Ciebie. Cewnik to żadna przyjemność ale niezbędny jest. Dużo zależy od osoby która będzie Ci go zakładała, bo mnie ostatnim razem nie bolało nic a nic. Gorzej będzie po dlatego staraj się wstać jak tylko Ci każą po cc bo im szybciej wstaniesz tym szybciej Ci go wyjmą i choć to paradoksalnie zabrzmi - szybciej dojdziesz "do siebie". Oczywiście welflon to podstawa ale to pewnie wiesz. Lewatywa zależy od szpitala. Jeśli będziesz trzymała dietę przed porodem możesz sobie tego oszczędzić. weź do szpitala wielkie gacie, żeby Ci nie uciskały rany, niech będą bawełniane, rana musi "oddychać". Nie bój się znieczulenia zzo czy pp bo ono nie boli. Nie oglądaj się za siebie bo sam widok tej igły powala a strach jest zupełnie zbędny:)Resztę dyspozycji na bieżąco otrzymasz od lekarza prowadzącego:) Co do karmienia to mi mąż pomagał bo nie można podnosić głowy po znieczuleniu!!! To ważne a nieraz o tym nikt Ci nie powie bo to w szpitalach rutyna. To chyba tyle co jest najważniejsze:) chyba, że coś mi się przypomni to dopiszę:)
(2013-02-16 21:49:56) cytuj
Właśnie to chciałam wiedzieć , dziękuję :) Trzymajcie kciuki :) Zastanawiam się jeszcze tylko jeżeli cc będę miała we wtorek to jest szansa na wyśjcie w czwartek jeżeli będzie ok wszystko?
5 dni to norma, nie ze względu na dziecko tylko ze względu na Ciebie:) ale co szpital to obyczaj:)
(2013-02-16 21:51:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga5150
Właśnie to chciałam wiedzieć , dziękuję :) Trzymajcie kciuki :) Zastanawiam się jeszcze tylko jeżeli cc będę miała we wtorek to jest szansa na wyśjcie w czwartek jeżeli będzie ok wszystko?
To chyba zależy od szpitala. U nas wypisują najwcześniej w 3 dzien po cesarce, bo dopiero w 2 dni po dostajesz dziecko. W dzien cesarki dopóki nie ściągną cewnika nie zajmujesz się dzieckiem - tak jest u nas. Potem przez 24h po sciagnięciu cewnika - jeśli chcesz to chodzisz karmić Maluszka, ale na tą ogólną sale, gdzie leżą dzieciaczki. Dopiero po tym czasie dostajesz Maleństwo na pokój jeżeli z Tobą jest wszystko oki:-) I jak jesteś z dzieckiem przynajmniej przez nocke to jest szansa na wypis.
A co do cesarki jeszcze: jak już puści znieczulenie to staraj się jak najwięcej zmieniać pozycje - to zapobiegnie zrostą. I miej przygotowaną wodę mineralną niegazowaną.
(2013-02-16 21:52:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lollipop270
w ogóle nie byłam przygotowana, cc było nagle po 12 godzinach męczenia się sn. Zabrali na sale, podpisałam zgodę, wytłumaczyli dali znieczulenie i potem to już z górki. Z jakiś tydzień odczuwałam lekki ból przy siusiu po tym cewniku, założenie go i wyjęcie nie bolało a jedynie takie lekkie uszczypanie. Lewatywy nie miałam wcale. A co do pokarmu, w pierwszej dobie miałam zaledwie kilka kropli, potem z 3dni miałam nawał mleka i potem ustało w miejscu, po tygodniu nie miałam już wcale pokarmu...
(2013-02-16 21:54:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag
ja wyszłam trzeciego dnia po cesarce, jak wszystko będzie z Tobą ok, i z maluszkiem to pewnie tak. Ja już tego trzeciego dnia chciałam wyjść ze szpitala, nie wytrzymałabym kolejnych nocy na oddziale słysząc ciągle te krzyki kobiet rodzących...
(2013-02-17 09:33:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
u mnie zrobili CC po 6 godz. porodu ze względu na za wysokie ciśnienie. więc przygotowana byłam do naturalnego. byłam cięta późnym wieczorem i ta noc było po prostu okropna. miałam straszne drgawki, jak schodziło znieczulenie. o 6 rano przynieśli dziecko i nikt nie pomógł mi go dostawić, a ja nie wiedziałam, czy mogę się obrócić na bok, poza tym biust mam mały i nie dałam rady. zabrali go i tak było przez cały dzień. dopiero wieczorem, jak się zmieniły położne, to jedna taka miła pokazała co i jak i już radziłam sobie sama. wstawałam już w południe i szłam pod prysznic i to też była masakra. nie mogłam iść! ale z każdym dniem było coraz lepiej.

Podobne pytania