a tak swoją drogą ile musi mieć dziecko, żeby zacząć ogarniać co do niego mówię :|?? Mój syn ma 15 msc i mogę mówić po 100 razy, że czegoś nie wolno a on na złośc dalej swoje :/ jak przykładowo rzuca jakąs zabawką i mu zabiorę po którymś upomnieniu, to tez go to nic nie uczy, bo następnym razem robi tak samo. Jak zrobi sobie czymś krzywdę ( uderzy sięw głowę bo oteira szafkę np.) to też nie kojarzy, że go bolało, tylko za chwilę znowu robi to samo. Ciekawa jestem kiedy zacznie się słuchać. Sorry Nef, że podpięłam się pod Twoje pytanie, ale może i ja uzyskam tu odpowiedź :)
po to to tu poruszam :) swoja droga u nas tez nie zawsze działa, ale bardzo często, to taki ciekawski wiek. poza tym chyba zależy tez od charakteru dziecka. mysle, ze konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja z czasem się nauczy, ze glowa boli jak otworzy znowu ta szafke ;D
2014-08-14 17:51
|
-My wprowadzilismy niedawno metode do 3 razy sztuka, ktora sie bardzo dobrze sprawdza. Taki maly przyklad , jak syn rzuca zabawkami to po drugim razie upomnienia za trzecim mu ja zabieramy. Jak nieladnie sie z nami bawi to po dwoch upomnieniach za trzecim razem odchodzimy od niego poki sie nie namysli czy warto bylo. itd, itp...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Swoją drogą wychowanie, wpajanie zasad jest najtrudniejsze w rodzicielstwie.
Katiulku mysle, ze jak od małego się zwraca uwagę na wpajanie zasad to później jest latwiej i jest to chleb powszedni. tylko trzeba zwracać na to uwagę i nie olewac takich rzeczy.
Swoją drogą wychowanie, wpajanie zasad jest najtrudniejsze w rodzicielstwie.
Katiulku mysle, ze jak od małego się zwraca uwagę na wpajanie zasad to później jest latwiej i jest to chleb powszedni. tylko trzeba zwracać na to uwagę i nie olewac takich rzeczy. Swoją drogą wychowanie, wpajanie zasad jest najtrudniejsze w rodzicielstwie.
Katiulku mysle, ze jak od małego się zwraca uwagę na wpajanie zasad to później jest latwiej i jest to chleb powszedni. tylko trzeba zwracać na to uwagę i nie olewac takich rzeczy. czasami jak obserwuje niektóre Mamy jak pozwalają dzieciom na wszystko mimo nieposluszenstwa to się włos na glowie jeży ;p :)