czasem sie zastanawiam jak ten chlop ze mna wytrzymuje a wciaz mi mowi jak bardzo mnie kocha

czasem sie zastanawiam jak ten chlop ze mna wytrzymuje a wciaz mi mowi jak bardzo mnie kocha
Poducha to musi byc po prostu prawdziwa milosc !! :)
'chiba jo'
Nie jestem... nie potrafiłabym podporządkować sobie nikogo bo wiem, że to działa w obie strony. Jestem na tyle stanowcza-że osiągam swoje cele-nie ograniczając wolności drugiej osoby. U mnie nie ma babskiego "nie-bo nie..." Mój ex był taki zaborczy, kontrolował wszystko co robiłam(albo bardziej sądził że kontroluje-bo ja i tak robiłam co chciałam) Do tego starał się mieć mnie-tylko dla siebie. Tyle że podstawą udanego związku jest w/g duża dawka wolności. Rób co chcesz-tylko się nie zabij :)
zależy jaki ma humor, czasami jestem strasznie zaborcza a czasami totalny zwis i powiew, mam zmienny charakter w tej kwestii.