Karmienie mieszane
MOJA CÓRCIA MA MIESIĄC I DWA TYGODNIE, KARMIĘ JĄ PIERSIĄ. MOJE PYTANIE: CZY W CZASIE KIEDY MUSZE WYJŚĆ I NIE MOGE JEJ NAKARMIC {NIE ODCIAGAM MLEKA} CZY MOZNA JEJ PODAC SPORADYCZNIE MLEKO MODYFIKOWANE NP.NAN 1 ALBO BEBIKO, TAKIE SYTUACJE ZDAZAJA SIE POWIEDZMY DWA RAZY W TYGODNIU , CZY TO JEJ NIE ZASZKODZI?I CZY MOGE KUPIC MLEKO SAMA CZY MUSZE JEDNAK ZAPYTAC LEKARZA
Odpowiedzi
Najlepiej popytaj pediatry, ktore mleko w takim przypadku byloby najlepsze.
A mam pytanko... co stoi na przeszkodzie, zebys odciagala swoj pokarm na czas tych w sumie sporadycznych wyjsc?
Poza tym... czy twoja corcia umie w ogole pic z butelki? Czesto to jest problem dzieci karmionych piersia. Ze nie chca pic z butli. Ja mialam np. to z moimi corciami... tzn. moja malutka (3 m-ce) tez nie chce pic z butelki.
:)... Od siebie jeszcze dodam, ze przy sredniej corce jakis czas stosowalam karmienie mieszane (jak miala ok. 3 tygodnie)... To byl moment, ze bylam przemeczona karmieniem piersia (mala byla bardzo placzliwa, a mi sie wydawalo, ze jak podam od czasu do czasu butelke to np. bedzie przesypiala nacki). Przez jakis miesiac czasu podawalam jej 2 do 3 razy dziennie butelke mleka Aptamil Pre. Po tym dostala bardzo brzydka wysypke, bylo podejrzenie o skaze bialkowa. Wrocilam znow do wylacznego karmienia piersia (kilka dni bylo ciezkich, zeby laktacja znow sie unormowala, wiec zastanow sie czy warto ja zaburzac... :)).
I jeszcze taka ciekawostka. Jak podawalam butelke corci, to i tak dalej nie przesypiala mi nocy... Teraz trzecia corcia jest tylko na piersia i pieknie spi w nocy.
Dlatego wlasnie: po pierwsze ze wzgledu na to, ze zaburzasz w ten sposob laktacje (szczegolnie gdy to tak male dzieciatko i w sumie poczatki karmienia); po drugie zas, dlatego, ze zawsze jest wieksze ryzyko wystapienia alergii.
Ale oczywiscie do niczego cie nie namawiam ani nic nie odradzam. Po prostu opisuje, jakie ja mam doswiadczenia z takim karmieniem mieszanym.
Mam nadzieje, ze znajdziesz dla siebie metode, ktora i tobie i twojemu dziecku bedzie najlepsza i najwygodniejsza.
Czym mlodsze jest dziecko, gdy stosujesz te metode tym wieksza szansa, ze odrzuci piers na rzecz butelki.
Natomiast dziecko, ktore nauczylo sie, ze tak powiem "korzystac" z piersi, tzn. najada sie, jest zadowolone, albo nauczy sie szybko pic raz butle raz piers, albo z kolei odrzuci butelke.
Jak to mawialam moja polozna. Dziecko, ktore wlasnie nauczy sie "korzystac" z piersi, w pelni... nie odrzuci jej na rzecz butelki.
Niestety na to potrzeba czasu, aby karmienie piersia bylo tak zgrane i udane, aby podanie od czasu do czasu butelki, temu nie zaszkodzilo.
U malutkich dzieci konczy sie to niestety czesto odstawieniem od piersi.