jak moja corka powie mi "mamo chcę kolczyki" to dopiero wtedy będzie miała przebite uszy
Odpowiedzi
jak moja corka powie mi "mamo chcę kolczyki" to dopiero wtedy będzie miała przebite uszy
Patrycja a co postanowiłaś?
Postanowiłam nie przebijać. Wahałam się, bo z jednej strony myślałam, że przebiję jej wcześniej i nie będzie tego pamiętać (czyli także bólu), a z drugiej chciałam, żeby sama zdecydowała. Jednak historia o zapowietrzeniu się dziecka w zupełności mnie przekonała. Jeśli Wiktoria kiedyś zechce mieć przebite uszy, to wówczas jej przebiję i nie powinno być żadnych histerii, bo to będzie jej świadoma decyzja :)
ps.na dodatek ma bransoletke zlota ( z oczkami szczecia )
jestem przeciwna ze względu jak dziewczyny pisały - bezpieczeństwo, wygoda, swoboda ruchu.
po drugie - zadawanie niepotrzebnego bólu dziecku, obojętnie, czy to będzie pamiętać, czy nie (bo nie wiemy tak naprwdę, ile dziecko pamięta i jak to przeżywa). to nie jest dla jej zdrowia, czy bo ona tego chce.
a po trzecie, mi się to nie podoba. to nie pasuje mi do niemowlaka. zgrzyta mi wręcz, jak to widzę, ale to może jakieś zboczenie moje, bo lubię, jak dziecko wygląda naturalnie, a nie, jak mała dorosła. będzie miała jeszcze czas na strojenie się w dorosłe łaszki i paradowanie w moich szpilkach, których notabene nie noszę ;)