też jestem ciekawa jak będzie na "finiszu" :> jak na razie w normie.. :>
Gdzieś czytałam, ze właśnie teraz już się nie tyje - a nawet waga potrafi spadać delikatnie :> rośnie juz tylko maleństwo..
czy mam się spodziewać dużego wzrostu wagi w ostatnim miesiącu (słyszałam, że wtedy się dużo przybiera) czy raczej cały czas jest normalny przyrost?