2016-02-19 20:38
|
Termin mam za 7 tygodni, szalonego dwulatka w domu i jeszcze święta wielkanocne w międzyczasie do których trzeba przygotować dom ;)
Dlatego chciałam od poniedziałku zacząć prać ubranka, pościel, kocyki - wszystko co dla małej będzie potrzebne. Zanim wszystko wyschnie, zanim poprasuję minie jakieś półtora tygodnia, tak strzelam ;)
Zastanawiam się, czy 6-5 tygodni przed terminem to nie jest za wcześnie? Czy wszystkie rzeczy złożone na kupkę w szafce i czekające na maluszka będą "świeże"...
Kiedy Wy zaczynałyście tego typu przygotowania? Łącznie z pakowaniem torby do szpitala.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!