Kombinezon czy coś polarowego? goralka |
2015-03-26 10:34
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Termin mam na 09.04.15 i mam dylemat co założyć takiemu maleństwu na wyjście ze szpitala? Dostałam od siostry kominezonik z polara i jest gruby, czy nie będzie za zimno takiemu maleństwu? A może przesadzam i powinnam coś lekkiego kupić?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

8

Odpowiedzi

(2015-03-26 11:02:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito
Ja mam termin trochę dalej, ale tak czy siak założyłabym ciepły pajac polarowy, jeżeli będzie chłodek zawsze możesz przykryć jeszcze kocykiem.
(2015-03-26 11:06:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
to zależy jaka będzie pogoda. myślę że pajac welurowy + koc wystarczy, w kwietniu... naszykuj sobie do szpitala różne ubranka, przy wyjściu położne pewnie i tak pomogą Ci dziecko ubrać stosownie do pogody :)
(2015-03-26 11:47:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goralka
Mam przygotowane body z długim rękawem, rajtuzki, ubranko (bluzka + spodnie) czapeczka bawełniana + grubsza wiązana) i ten kombinezonik polarowo-welurowy i rękawiczki niedrapki, oczywiście kocyk. Chyba wystarczy?
(2015-03-26 11:53:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
Myslecze taki polarek bedzoe jakcnajbardziej wporzadkucma byc cieplo juz. Podto jakas bluzeczke ciepla i kocyk na nosidelko i bedzie wszystko oki
(2015-03-26 11:56:57 - edytowano 2015-03-26 11:59:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito
Nie ugotujesz dziecka zakładając tak dużo? ;)
Sam dół to rajstopki, spodnie, kombinezon (jak sama napisałaś - ciepły) i jeszcze kocyk, to są w sumie cztery warstwy. Jak dla mnie dość zimowy ubiór. Dlaczego dwie czapki? Ciepło jest i podejrzewam, że dziecko tak czy siak będzie osłonięte.

Ja coś w ten deseń ubierałam syna przy -10 jak wychodziliśmy ze szpitala.
(2015-03-26 12:00:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goralka
Nie ugotujesz dziecka zakładając tak dużo? ;)
Sam dół to rajstopki, spodnie, kombinezon (jak sama napisałaś - ciepły) i jeszcze kocyk, to są w sumie cztery warstwy. Jak dla mnie dość zimowy ubiór. Dlaczego dwie czapki? Ciepło jest i podejrzewam, że dziecko tak czy siak będzie osłonięte.

Ja coś w ten deseń ubierałam syna przy -10 jak wychodziliśmy ze szpitala.
Może zamiast rajtuz śpioszki? I wystarczy grubsza czapeczka?
(2015-03-26 12:06:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goralka
albo ubranka wogóle nie zakładać tylko body, półśpiochy i ten kombinezonik?
(2015-03-26 18:32:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roxito
Będziesz wracać do domu autem? Daleko masz ze szpitala na parking i później z parkingu do domu? Jeżeli dziecko będzie na dworze tylko przez chwilę to zrezygnuj z tylu warstw i np. zostaw krótkie body, bluzeczkę, spodnie (czy tam śpiochy), skarpetki, polarkowy pajac i ewentualnie kocyk (jakiś mikrofibrowy czy też inny cieniutki). No chyba że zima powróci, u nas to nigdy nie wiadomo :)

Podobne pytania