Konieczność picia napoju gazowanego kasa512512 |
2012-04-25 21:55
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Nie wiem co mi jest ale ja MUSZĘ codziennie napić się czegoś gazowanego.
Czasami jak nie ma nic w domu to wysyłam męża do sklepu na dole chociaż po małą puszeczkę.
Ja wiem że mam już końcówkę, ale i tak mam straszne wyrzuty sumienia że piję to świństwo.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

22

Odpowiedzi

(2012-04-26 11:30:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka
Pij póki możesz i ile chcesz! Jak urodzisz to już się nie napijesz, o ile będziesz karmić piersią. Nawet nie wiesz jak mi brakuje coli albo sprite... :)
ja piłam colę, jak karmiła - dziecku nic nie było nie miało kolek, bólów brzucha, nic ;)
To zazdroszczę, moje dziecko niestety jest bardzo "wzdęciowe'' ;)
(2012-05-15 01:45:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Pij póki możesz i ile chcesz! Jak urodzisz to już się nie napijesz, o ile będziesz karmić piersią. Nawet nie wiesz jak mi brakuje coli albo sprite... :)
Ja to nie pojmuje takiego toku myslenia, po przez pepowine mozna cole dziecku wlewac, ale mlekiem juz nie za bardzo ? :)

Oczywiscie jesli dziecku nic nie bedzie ;)

Tez to mialam, ale u mnie to musiala byc coca cola,zimna :D
Dziewczyno chodziło mi o to,że napoje gazowane podczas karmienia mogą powodować wzdęcia u maluszka i ja na przykład musiałam wykluczyć wszystko co gazowane, łącznie z wodą.
No wlasnie TY ! A nie caly swiat, wiec po jakiego grzyba insynuujesz "Jak urodzisz to sie juz nie napijesz..."?!

Podobne pytania