No to ja Wam napisze co mnie spotkało :P
Właśnie w Dover przerwa na bzyku :P
U góry tam sa takie hmm dużee łąki widok na morze mega extraa!
Kocyk wszytsko pięknie Ja na moim Miśku a tu ciach 2 robotnikow jakiś nie wiem skąd się wzieło i ja że szybko zeskoczyłam haha mój misiek gacie na tyłek i biedny przyciął sobie ptaszka haha w suwak skórke.. i aż mu krew leciała i co gorsze jak się przyciął to nie moglismy wyjać z suwaka od spodni haha... ból dla niego niesamowity...! Ja zamiast mu pomóc to nie mogłam się powstrzymac ze smiechu i prawie si eposikałąm....
A ja że siedziałam na nim i tarłam kolanami o koc i trawe miałam2 kolana poździerane do krwi i pozniej strupy haha.... Mala przygoda :P