2011-03-26 22:06
|
Odpowiedzi
Dobrze Ci radzę, nie zastanawiaj się nad tym bo się wykończysz psychicznie. Co ma być to będzie. Poród to tak na prawdę chwila w życiu... da się przeżyć skoro każda z tu obecnych mam to przeżyła. Później jest trochę ciężko oswoić się z sytuacją dlatego korzystaj z każdej chwili teraz aby się relaksować, wypoczywać i wysypiać.... Jak dziecko się urodzi to na prawdę będzie z tym ciężko i będziesz się modliła o parę godzin spokojnego snu.
Ja od porodu jeszcze nie spałam dłużej niż 3h ciągiem i jest coraz gorzej.
No to cię pocieszyłam. A tak w ogole to powodzenia życzę z całego serca i wyluzuj.
2 najgorszy moment, gdy miałam już godzinę skurczy partych i czułam, że nie dam rady, że nie mam już sił. bezsilność.
3 najgorszy, gdy lekarz postraszył "próbujemy ostatni raz, jak się nie uda, to cc". więc się zaparłam i ruszyło. nie wiem, skąd jeszcze siły wytrzasnęłam...