Która z Was miała wywolywany poród? enatalia |
2011-02-27 13:35
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

-jak to wygląda?
-czy z dzieckiem było wszystko ok?

TAGI

która

  

miała

  

poród

  

Was

  

wywolywany

  

17

Odpowiedzi

(2011-02-27 13:42:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia30
Ja miałam wywoływane dwa porody.Przy pierwszym włożyli mi "tam" tabletkę,nie pamiętam nazwy i po kilku godzinach zaczęły się skurcze.Przy drugim najpierw włożyli coś jakby tampon nie wiem jak się to nazywało,ale nie było żadnych efektów więc na drugi dzień podłączyli kroplówkę no i po kilku godzinach zaczęły się skurcze.W obydwu przypadkach z dziećmi było wszystko ok.
(2011-02-27 13:54:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baassiiaa
Ja miałam wywoływany tzw " balonikiem " polegało to na włożeniu balonika z jakimś płynem do szyjki macicy i to miało spowodować rozwarcie i odejśćie wód. Udało się, niestety wdy odeszły przy rozwarciu na 1 cm no i po 14 godzinnych bólach i tak sie poród zakończył cc.
(2011-02-27 14:00:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Ja mialam wywolywany porod oksytocyna.
Przed poludniem podlaczyli mnie do oksy (bez jakiego kolwiek rozwarcia,skurczy itp.), o 15.45 przebili wody o 19.15 maly byl juz na swiecie.

Z dzieckiem bylo/jest wszystko w jak najlepszym porzadku.
(2011-02-27 14:04:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
enatalia
Dzieki za odp. Zapytam jeszcze w ktorym tyg byl wasz porod?
(2011-02-27 14:07:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29
ja mialam wywolywane dwa porody przez kroplowke z oksytocyna.pierwszy w 40 tygodniu a drugi w 36 tygodniu w obu przypadkach wszystko z dziecmi oki i 10 punktow obie miały
(2011-02-27 14:16:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Wg lekarzy 40/41 tc wg mnie 42 tc (wg mnie bo doskonale wiem kiedy moje dziecko zostalo poczete ;) )
(2011-02-27 14:24:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiktoria25
ja miałam wywoływany pierwszy poród oksytocyną w 41tyg. Ktoplówkę podłączono mi o godz 7:30, nic się nie działo, później druga i równiez nic!!! Przyszła p ordynator, przeniła pęcherz i sie zaczęło-masakra!!! Te dwie kroplówki dały o sobie znać, zgięły mnie w pół i nie pozwoliły złapać oddechu. Niestety chyba za dużo tego było, przed godz13 zaczęło się robić niebezpiecznie:bieganina lekarzy, połóżna podpisała zgodę moją rękę i o 13:05 w wyniku cesarskiego cięcia na świecie pojawił się mój 4kgowy synuś :)zdrowy-10pkt :))
(2011-02-27 14:38:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia30
Pierwszy w 42 tyg,a drugi w 38.
(2011-02-27 14:44:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Miałam zakładany tzw "balonik" czyli cewnik Foley'a. To taka rurka wkładana do szyjki macicy, z bodajże solą fizjologiczną. Ma przyspieszyć rozwieranie szyjki.
Potem miałam dwa cewniki Foley'a bo jeden niewiele zdziałał.
Następnie miałam kroplówkę z oksytocyną.
Później przebito mi pęcherz płodowy.
Później dostałam czopki naskurczowe.
Następnie zrobiono mi masaż szyjki macicy.
To wszystko niewiele dało (rozwarcie na 3cm), tętno płodu zaczęło spadać, więc skończyło się na cc. Dziecko dostało 9 punktów - 1 pkt za skórę bo był już lekko podduszony. Miał też przedgłowie - rozległego siniaka na główce i guza (w miejscu gdzie główka uciskała na szyjkę macicy). W prawym oku krwiak.

Podobne pytania