ale to dlatego, że teraz mam straszny problem. Urządzaliśmy kuchnie 6 lat temu... wszystko po kolei jak w zegarku zaczyna padać. To nie tajemnica, że teraz to wszystko jest tak produkowane, żeby nie żyło wiecznie (jak ruskie lodówki z czasów komuny;)). Po prostu bałabym się, że za 2 lata będę musiała kupić nowe :/
