Dziewczyny widze, ze duzo z Was jest tutaj z zagranicy i pewnie czesto latacie i chcialam zapytac do ktorego tygodnia latalyscie samolotem w ciazy? Moj Narzeczony wymyslil nagle ostatnie bezdzietne wakacje, gdzie wylot i powrot przypadylyby mi na 33/34tc i tak sie zastanawiam czy ryzykowac :) CZuje sie swietnie, wygladam na 4 miesiac wiec do samolotu by mnie wpuscili, ale wolalabym nie zaczynac rodzic w powietrzu :) Ubiegajac pytania, moj lekarz uznal ten pomysl za "nierozsadny", ale pewnie same rozumiecie, ze wizja ostatniego opalania pod palmami kusi :))
Odpowiedzi
Kusic na pewno kusi, ale ja bym nie ryzykowala. Opalac sie nie poopalasz, drinkow z parasolka tez nie popijesz :) Zreszta niektore linie lotnicze maja w regulaminie, ze po 30tc nie wpuszczaja na poklad. Musisz to przemyslec razem z narzeczonym, bo mezczyznom to sie zawsze wydaje, ze sie przeciez nic nie stanie.
hm.. Ja rozpoczelam wlasnie 6 miesiac, w przyszlym planowalam lot do mamy do Wloch (bedzie to moj 7) i jednak zdecydowalam sie na dluuuga podroz samochodem, bo po prostu sie boje. Ostatni raz lecialam w 4 i wszystko bylo ok. Natomiast z dalekich wakacji w 8 miesiacu juz zdecydowanie zrezygnowalam, choc moj narzeczony tak samo nalega na jakis egzotyczny wyjazd.. chyba nie warto ryzykowac..
Jednak znam dziewczyny ktore lataly w 7/8 i wszystko bylo ok. :)
Linie lotnicze mają ustalone zasady wg których mogą podróżować kobiety w ciąży, jeśli ciąża przebiega prawidłowo i jest pojedyncza to nie ma przeciwskazań, jedyne co to potrzebujesz zaświadczenia o zdolności do podróżowania samolotem, bezwzględny zakaz jest dopiero od 36 tc, tj prawidłowo kobieta może urodzić między 37, a 40 tc
Ja osobiście bym się skusiła;) sama latam dość często, teraz nie wyobrażam sobie 10 godz. jazdy samochodem
Pozdrawiam