2012-02-25 11:35
|
Czy to już tylko ja zostałam...???
Byłam na badaniu wczoraj w szpitalu i szyjka już jest przygotowana do porodu, a mały nie chce się obniżyć-główka jest za wysoko-tak mi powiedzieli i że nie mogę długo czekać..jak nie urodzę do wtorku, to mam się stawić o 2.00 na wywołanie. Tak czy siak wiem już, że najpózniej 29.02 zobaczę swojego synka:) tylko martwię się, żeby wszystko poszło dobrze..
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
pozdrawiam, jak się coś ruszy u Ciebie, to daj znać..w końcu i my musimy urodzić!
jak któraś urodzi, to prosze się chwalić jak najszybciej ;))
powodzenia dziewczyny!
ja też mam cichą nadzieję, że pójdzie nam w miarę 'szybko i łatwo'..
tak bardzo boję się tego wywoływania we wtorek...
@goya, jak coś to powodzenia jutro w tym szpitalu-oby poszło łatwo i w miarę bezboleśnie :P
ja w ten sposób staram się myśleć, że małemu jest u mnie dobrze i nie chce wychodzić :)
a prawdę mówiąc boję się jak cholera wywoływania i wogóle porodu..zgrywam tylko twardą na codzień ;)