Miałam tak dopóki córeczka nie skończyła 5 miesięcy, cały czas siedziałam w domu nic nie robiłam, mój dzień tak naprawde był jednym wielkim czekaniem, na mojego M. czy na moją mame. Teraz jest lepiej córka ma 7 miesięcy i jest naprawde fajnie, nawet głupie robienie jej zupki to dla mnie przyjemność :D Pozatym jest dość ciepło i wychodzimy na spacery czy na rynek po warzywka na obiadek i cieszymy sie sobą :)
2013-06-12 12:33
|
Mnie już czasem dobija to, że dzień w dzień robię to samo. Mąż idzie do pracy a ja cały dzień z dzieckiem jak nie wyjdę na spacer to czasem nie mam sie do kogo odezwać. Też tak macie czy tylko ja jestem taką wyrodną mamuśką, ze zamiast się cieszyć dzieckiem to wymyślam?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
(2013-06-12 12:42)
zgłoś nadużycie
(2013-06-12 12:47)
zgłoś nadużycie
nie wymyslasz ... ja tez tak mam
(2013-06-12 12:57)
zgłoś nadużycie
(2013-06-12 16:42)
zgłoś nadużycie
Mam, ale nie czasem, a codziennie