Moim takim zapachem był całe życie Celine Dion Sensational. Przystępna cena. Dostawałam zawsze flakon 50ml na urodziny od teściowej (taka miałyśmy umowę) kosztował 120 zł za 50 ml, to było dla mnie w sam raz, i był tak mocny że starczał mi na rok. Wycofali go wściekłam się bo to jedyny śmiałam się zapach dla mnie stworzony. I teraz eksperymentuje. Jestem konsultantka Avon więc było już wszystko, Avon life, lubię Atraction na wieczór a teraz dostałam Viva La Vita podoba się ale te 15 perfum które już przetestowałam to wciąż nie Sensational :(( chyba nie ma już zapachu dla mnie na który byłoby mnie stać. Bo 100 zł ok, 200/300 to już za dużo dla mnie... A wy macie swoje ukochane "Sensational" bez których już nie znajdziecie zapachu?
Odpowiedzi
Boszka. Jak karmiłam też nie stosowałam perfum żeby corci nie dusiły moje zapachy. A też w ciąży i okresie ciąży jakoś odpychały mnie perfumy, ale teraz szukam czegoś swojego w zamian za Sensational. One były słodko rześkie takie kwiatowe z nutą słodyczy...
Nie lubię perfum,nie używam pachnących kosmetyków, nawet płyn do prania i płukania używam bezzapachowy. I chyba mój syn ma to po mnie, bo jakiś czas temu dla odmiany (przed spotkaniem) użyłam perfum, a mój Piotrek skomentował to słowami "co tu tak śmierdzi?? o fuj, mama...to Ty tak śmierdzisz, idź się umyj" ;-D