2012-02-03 11:02 (edytowano 2012-02-03 11:03)
|
Jak myślicie czy matka madzi powiedziała prawde czy może Madziunia jest gdzieś indziej, Może coś innego jej zrobiła ?Jak tyle czasu oszukiwała może teraz też ?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
!!!
SZKODA TYLKO TEGO MAŁEGO ANIOŁKA [*]
ja myślę że jeszcze dużo wyjdzie w tej sprawie! od rana z mężem oglądamy tv i nie możemy dojść do siebie:/ na dodatek dzieje się to tak blisko nas:( myślę, że w tą sprawę zamieszani są też rodzice tej "pseudo matki" nie pokazują się wogóle w mediach ona też nie chciała się ujawnić nien wiem ale dla mnie to jest dziwna sprawa:( na dodatek pokazała to "zawiniątko" a gdzie w nim jest dziecko??? samo nie wyparowało maleństwo 6 m-czne chodzić nie potrafi. Nie daje mi spokoju to, że nie mając pewności że to dziecko nie żyje potrafiła je wyrzucić bo jak inaczej to można nazwać:/ może rzeczywiście jej to dziecko wypadło to są stare mieszkania przenosiła w kocyku żeby nie zmarzła przechodząc z łazienki do pokoju ale nie zadzwonić na pogotowie??? i potrafić tak grać przez ponad tydzień??? ehhh wiele pytań mi się nasuwa:( pediatra powiedział że dziecko zawinięte w kocyk spadając z 1 metra może jedynie stracić przytomność chyba że spadła z większej wysokości to mogła rozbić rdzeń kręgowy i wtedy umrzeć:(
( na dodatek pokazała to \"zawiniątko\" a gdzie w nim jest dziecko??? samo nie wyparowało maleństwo 6 m-czne chodzić nie potrafi.wlasnie skoro je zostawila to gdzie jest cialko madzi? skoro w tym kocyku byla kurtka i to zawinięta tu nic nie pasuje....nie wiem ale ja mysle ze mogla zrobic cos gorszego..
matko przepraszam,ze tak drastycznie pisze ale tak tez mowili o tym w tv wiec ja tylko przekazuje...
Jeden Bóg wie co z Madziulką;( a matka? Bóg ją osądzi...
sprawa jest absolutnie niedomknieta;(
żal serce ściska;(((