Madzia nie żyje ... bzyczek |
2012-02-02 23:31
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/slask/madzia-nie-zyje-rutkowski-znalazl-cialo,1,5016225,region-wiadomosc.html

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

35

Odpowiedzi

(2012-02-02 23:33:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bzyczek
Masakra...coś strasznego. Śpij Aniołku...
(2012-02-02 23:41:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe
powinni ją zamknąć idiotka. coś takiego zrobić własnemu dziecku...
(2012-02-03 00:35:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulineeeczka
Powinna isc siedziec za to ze ukryla zwloki dziecka i perfidnie klamala o porwaniu !!!! Rozumiem, wypadki sie zdarzaja! Dlaczego nie zadzwonila na pogotowie?! Moze maluszek by zyl!! Jakim trzeba byc czlowiekem zeby cos takiego zrobic swojemu dziecku?! Zeby tak poprostu wyrzucic dziecko na mroz... schowac pod jakims drzewem:( Po co robila tyle szumu w mediach o rzekomym porwaniu..Biedna Madziulka. Od poczatku rodzice byli jacys dziwni. Platali sie w zeznaniach.. a jak matka odmowila badania wariografem i nie chciala przyjac pomocy jasnowidza wszystko bylo jasne!!!!! Moze wcale dziecko jej nie wypadlo, moze nim rzucila o podloge. Nie wierzylam im od poczatku, teraz tym bardziej nie wierze jej ze to byl nie szczesliwy wypadek....... (*)
(2012-02-03 02:51:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88
nie znaleziono zwłok Madzi, we wskazanym przez matke miejscu było zawiniątko bez dziecka.. myśle ze zwierze mogło porwać małą.. przeciez półtorej tyg minęło od kąd zostawiła dziecko pod tym drzewem :( :( raczej niemożliwe by było zeby ktoś znalazł, zabrał i nie zgłosił na policje.. :( teraz trwaja poszukiwania zwłok dziecka w okolicy znalezionego zawiniątka.. :(
(2012-02-03 08:17:15) cytuj
Boże!!!! Jak ona mogła tak zrobić???
Mnie się wydaje,że ten upadek to też jakaś ściema.Przecież dziecko było ubrane grubo i jeszcze zawinięte w kocyk???Mało prawdopodobne,że mogło jej się coś stać przy upadku...
I po co ona ją wyciągała z wózka na ulicy??? Coś mi tu nie pasuje.....
(2012-02-03 08:20:58 - edytowano 2012-02-03 08:26:46) cytuj
Nikt nie powiedział że było grubo ubrane... A matka Madzi nawet nie wiedziała że detektyw to wszystko nagrywa. Dziecko nie zostało znalezione więc siedźmy na razie wszystkie cicho a nie wymyślajmy bzdur mówiąc że było poubierane itd.. Wszędzie mówią że dziecko wypadło a ona je owinęła w kocyk, wsadziła do wózka i wywiozła do parku. Nie mam zamiaru broń borze bronić tej kobiety bo to dla mnie chore zachowanie ale jak dla mnie ona zachowuje się jak by miała szok poporodowy..
(2012-02-03 08:28:16) cytuj
Boże!!!! Jak ona mogła tak zrobić???
Mnie się wydaje,że ten upadek to też jakaś ściema.Przecież dziecko było ubrane grubo i jeszcze zawinięte w kocyk???Mało prawdopodobne,że mogło jej się coś stać przy upadku...
I po co ona ją wyciągała z wózka na ulicy??? Coś mi tu nie pasuje.....
Teraz doczytałam dokładnie...To się stało w domu!!!Po kąpieli mała jej wypadła-wyślizgnęła się z kocyka i uderzyła główką o wysoki próg w mieszkaniu!!!
Wiozła ciało dziecka w wózku,żeby je ukryć!!!To jest chore...
(2012-02-03 08:53:31 - edytowano 2012-02-03 08:54:50) cytuj
Boże!!!! Jak ona mogła tak zrobić???
Mnie się wydaje,że ten upadek to też jakaś ściema.Przecież dziecko było ubrane grubo i jeszcze zawinięte w kocyk???Mało prawdopodobne,że mogło jej się coś stać przy upadku...
I po co ona ją wyciągała z wózka na ulicy??? Coś mi tu nie pasuje.....Teraz doczytałam dokładnie...To się stało w domu!!!Po kąpieli mała jej wypadła-wyślizgnęła się z kocyka i uderzyła główką o wysoki próg w mieszkaniu!!!
Wiozła ciało dziecka w wózku,żeby je ukryć!!!To jest chore...A ja nie rozumiem za co dajesz minusy. Masz rację chore-ta matka nie zachowała się racjonalnie i każdy to widzi. Ta matka mogła mieć problemy z psychiką. Kobiety w szoku poporodowym nie myślą racjonalnie i robią krzywdę swoim dzieciom mimo że gdzieś głęboko w sercu je kochają. One jednym słowem nie ogarniają wszystkiego... Madzia była wcześniakiem ważyła nieco ponad 2 kg co mogło się przyczynić do problemów psychicznych matki. Poczekajmy trochę a nóż dowiemy się jaka jest prawda. Takie gdybanie nic nam nie da bo szok poporodowy może przytrafić się każdej kobiecie i nie jest ona wtedy niczemu winna.

Podobne pytania