Witam ! Może któraś z Was drogie Panie mi poradzi , bo ja już jestem kompletnie bezradna.
Mieszkam z chlopakiem i jego bratem.
Na początku jak zamieszkaliśmy razem wszystko było w porządku , sytuacja zmieniła się o 360* jak zaszłam w ciążę. Ja i mój chlopak szaleliśmy ze szczęścia. Gorzej było z reakcją jego brata. Był , i jest do tej pory , na mnie wsciekły za to , że śmiałam zajść w ciążę. Potrafi wrzeszczeć na mnie za to jak się przy czymś pomylę , obraża sie na mnie jak mu zwrócę uwage. Mój chłopak na początku próbował z nim rozmawiać , ale potem było jeszcze gorzej : Kłótnie , wyzwiska , zaczął traktować mojego N. jak wroga . Dość długo nie rozmawiali ze sobą. Twierdzi , że to wszystko moja wina , bo nie ma imprez w naszym pokoju tylko u niego , nie palimy , nie pijemy. Ostatnio stwierdził ze jestem je**ieta ( przepraszam ) , bo nie wypije z nimi piwa , a znajoma w 8 miesiacu ciąży pije , wiec i ja powinnam (!) . Ja mam juz poprostu dosc. Co robić ? Była któraś z Was w podobnej sytuacji ? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Milego dnia ;)
2012-04-03 15:18
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!