załozyli mi cewnik, obyło sie bez masazu :)

jak wyzej Mialyscie ? badz zamierzacie miec, jesli porod bedzie sie odwlekal? jakie sa wasze opinie ?
załozyli mi cewnik, obyło sie bez masazu :)
tak jak Ci pisałam.... wczoraj rano - póki co nic się nie ruszyło :)
Ja mialam masaz szyjki w 39 tyg, moja ginekolog zrobila to, bo w moj termin porodu szla na urlop, a ja nie chcialam innej ;) w czwartek o 12 byl masaz, a w piatek o 11 corka juz byla po drugiej stronie;D
Mi położna stwierdziła,że nigdy nie urodzę.. i "musi mi pomóc",wsadziła swoją magiczna łapę,kazała przeć na skurczu i przebiła pęcherz płodowy..i tak z 3 cm zrobiło się 9:) ale ból okropny!
nic przyjemnego :p ale akcja porodowa się rozkręciła tego samego dnia :)
masaż pomaga i to bardzo ale duzo przed porodem rewelacja