mój tato :) 2 miesiące temu miał zawał, poza tym on się nie nadaje do opieki nad dziecmi :) pod nadzorem ok, ale samego bym go z Młodym nie zostawiła.

mój tato :) 2 miesiące temu miał zawał, poza tym on się nie nadaje do opieki nad dziecmi :) pod nadzorem ok, ale samego bym go z Młodym nie zostawiła.
Wszyscy oprócz mojej mamy :D
Siostra narzeczonego :) za dużo by mówić, sama nie potrafi o siebie zadbać (żywi się zupkami chińskimi), w życiu nie zostawiłabym jej dziecka..
moja teściowa,siostra męża dają dziecku do jedzenia to czego ona jeść nie może,palą przy niej papierosy i długo by wymieniać
Moja prababcia. Schorowana już..... :(
chyba lepiej byłoby spytac czy jest kos komu moge zostawic:P za duuuzo pisania:P
Mój tato,ma depresję.:(
mój brat, a chrzestny Marysi pewnie by o niej zapomniał i poszedł by sobie gdzieś
Teściowa. Alkoholiczka.
Mój ojciec. Zielonego pojęcia nie ma o opiece na dziećmi, a co dopiero takimi ledwo tygodniowymi.