2018-06-13 14:43
|
Dziewczyny, wychodze z siebie, mam takie mdlosci i dygotania serducha, ze dramat, jeszcze wszystko sie nasila po duphastonie. Kompletnie nie radze sobie przez to z emocjami... I strasznie denerwuje sie na córkę ktora jest ze mną w domu. Tez tak mialyscie? Ciężko mi wstać zrobic jej kanapkę, a jeszcze ona ma wymysly co 5 minut inne. Jest mi slabo i wszystko czuje ze stoi mi w gardle. Nie wiem jak sobie radzić, chociaż myślę, ze osamotniona w tym nie jestem. Nie chce stac sie przez mdlosci jakas wyrodna matka.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!