2013-08-14 21:50
|
Moja kruszynka ma miesiac i tydzien. Wiem ze dzieciaczki z wiekiem potrzebuja coraz mniej snu ale dzis przebila sama siebie. A mianowicie wstala o 8:30 potem od 12-13 i od 16-17:30 spanko i teraz o 21 zasnela. Przesypia noc bardzo dobrze, budzi sie tylko raz na jedzenie. Ale tak sie zastanawiam czy to jednak nie za malo? Gdy w ciagu dnia zasnela to doslownie z radosci nie wiedzialam gdzie rece wlozyc i zaczelam 5 rzeczy na raz robic hehe Ile wasze maluszki spaly mniej wiecej w tym okresie? Czy 10-11 godz na dobe to ok? Czy powinnam zaczac sie martwic?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Moja spała bardzo długo, budziła sie tylko na jedzenie i jak miała mokro :)
Tak bylo jeszcze tydzien temu a teraz klops :P dobrze ze chociaz nocki mam spokojne i rano sie nie zrywa.
jeszcze jedno dlugo potrafil spac jak byl na raczkach i sie przytulal :)
O tak to moglaby caly czas albo w wozku na spacerze ale jestesmy cale dnie same wiec potrzebuje czasu chociazby na zrobienie obiadu albo kupy :D bo teraz to mam czas dla siebie jak maz wraca z pracy hehe
jeszcze jedno dlugo potrafil spac jak byl na raczkach i sie przytulal :)
O tak to moglaby caly czas albo w wozku na spacerze ale jestesmy cale dnie same wiec potrzebuje czasu chociazby na zrobienie obiadu albo kupy :D bo teraz to mam czas dla siebie jak maz wraca z pracy heheaha.. jeszcze jedno, naj lepiej jej sie spi przy właczonej suszarce, jak wyłacze budzi sie..
U nas też suszarka działa na sen hehe a dziś jest zaś na odwrót, wstała o 4 jedzenie spać, potem o 8 i z powrotem pa lulu i tak do 12, godzinę polezala i znowu śpi :D