U nas nie wiem.. Jestesmy juz ponad 7 laqt razem i chyba dizeki malenstwu co rosnie w brzusiu znow nasze uczucie kwitnie, maz jest bardziej czuly itp:) (Maz mnie przekupuje ulobionymi slodyczami zebym mu kanapki do pracy robila :P, budzi inka z mlekiem itp a ja sie odwdzieczam np czekajac na niego z kolacja az wroci z pracy) oby podobnie bylo po narodzinach :)
