2014-02-08 17:53 (edytowano 2014-02-08 17:58)
|
snem. Jak to zrobić, żeby mycie ząbków miało sens?
Dla córci to rytuał, ze po kąpieli w pizamce już w łożeczku dostaje butelke mleczka z niewielka ilością kaszki.
Dodam, ze nie pamiętam jak to było z synkiem... Serio...
Odpowiedzi
Katiuszko, ja kiedy jeszcze moj mlody nie mial zebow a pil mleko wieczorem najpierw po butli mylam mu dziaselka gazikiem zmoczonym w przegotowanej wodzie, a potem przy pierwszym zabku silikonowa szczoteczka zakladana na palec.
TYlko ona juz lezy w lozeczku.. .więc byłoby wyciaganie pewnie powiązane z płaczem, czyszczenie... a dzis np zasneła przy butli tulac niedokonczone resztki ;-)
mysle, ze nic się jej nie stanie jak nie umyjesz zabkow po butli, większość dzieci tak zasypia. niedługo z tego wyrośnie i będzie pila mleczko do kolacji.
Moze masz rację Nef..ale szkoda mi cholercia tych zabkow. Poza tym corcia widzi, ze zabki sie myje bo robimy tak my i jej brat. A ona to co?
mysle, ze nic się jej nie stanie jak nie umyjesz zabkow po butli, większość dzieci tak zasypia. niedługo z tego wyrośnie i będzie pila mleczko do kolacji.
Moze masz rację Nef..ale szkoda mi cholercia tych zabkow. Poza tym corcia widzi, ze zabki sie myje bo robimy tak my i jej brat. A ona to co? Ja mylam mu zabki gazikiem moczonym w szklance wody i to samo ze szczoteczka silikonowa, mialam szklanke z woda obok.
Sprobuję.... Dziekuję wszystkim Mamom za rady.
mysle, ze nic się jej nie stanie jak nie umyjesz zabkow po butli, większość dzieci tak zasypia. niedługo z tego wyrośnie i będzie pila mleczko do kolacji.
I tu się nie zgodzę ;) Dzieci które zasypuają przy butli bardzo często borykają się później z tzw. próchnicą butelkową. Mam przykład w rodzinie. Mojej szwagierki synek w okolicach roczku dwie górne jedynki miał czarne... bardzo szybko je stracił... i taki bezzębny chodził dopóki stałe mu nie wyrosły, a na to musiał sobie trochę poczekać....
mysle, ze nic się jej nie stanie jak nie umyjesz zabkow po butli, większość dzieci tak zasypia. niedługo z tego wyrośnie i będzie pila mleczko do kolacji.
I tu się nie zgodzę ;) Dzieci które zasypuają przy butli bardzo często borykają się później z tzw. próchnicą butelkową. Mam przykład w rodzinie. Mojej szwagierki synek w okolicach roczku dwie górne jedynki miał czarne... bardzo szybko je stracił... i taki bezzębny chodził dopóki stałe mu nie wyrosły, a na to musiał sobie trochę poczekać....mysle, ze nic się jej nie stanie jak nie umyjesz zabkow po butli, większość dzieci tak zasypia. niedługo z tego wyrośnie i będzie pila mleczko do kolacji.
Moze masz rację Nef..ale szkoda mi cholercia tych zabkow. Poza tym corcia widzi, ze zabki sie myje bo robimy tak my i jej brat. A ona to co?