Mleczko, ale nie tuż przed ... katiuszka |
2014-02-08 17:53 (edytowano 2014-02-08 17:58)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

snem. Jak to zrobić, żeby mycie ząbków miało sens?


Dla córci to rytuał, ze po kąpieli w pizamce już w łożeczku dostaje butelke mleczka z niewielka ilością kaszki.





Dodam, ze nie pamiętam jak to było z synkiem... Serio...

TAGI

butelka

  

mleko

  

zęby

  

26

Odpowiedzi

(2014-02-09 09:46:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
mysle, ze nic się jej nie stanie jak nie umyjesz zabkow po butli, większość dzieci tak zasypia. niedługo z tego wyrośnie i będzie pila mleczko do kolacji.
Moze masz rację Nef..ale szkoda mi cholercia tych zabkow. Poza tym corcia widzi, ze zabki sie myje bo robimy tak my i jej brat. A ona to co?
Kati, ja mojemu Malemu myje po wieczornej kaszce a przed samym spaniem dostaje cycusia. Tez tak myj. Niech corcia się uczy, poza tym jak umyjesz mimo ,ze dostanie butle to i tak się przysluzysz zabkom. Mysle, ze nic jej nie będzie.
Co innego mm, a co innego mleko mamy.... Mleko kobiece nie zawiera sacharozy odpowiedzialnej za namnażanie się bakterii (czy jakoś tak ;))
Ja na dodatek dodaje 3 miarki kaszki wielozbożowej do tego mleczka Boni. W razie klopotow zadzwonie do Ciebie moja droga :-)))
(2014-02-09 09:48:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
mysle, ze nic się jej nie stanie jak nie umyjesz zabkow po butli, większość dzieci tak zasypia. niedługo z tego wyrośnie i będzie pila mleczko do kolacji.
I tu się nie zgodzę ;) Dzieci które zasypuają przy butli bardzo często borykają się później z tzw. próchnicą butelkową. Mam przykład w rodzinie. Mojej szwagierki synek w okolicach roczku dwie górne jedynki miał czarne... bardzo szybko je stracił... i taki bezzębny chodził dopóki stałe mu nie wyrosły, a na to musiał sobie trochę poczekać....
Boni, wlasnie dlatego sie martwie... Nie pamietam jak bylo z Adasiem i piciem mleczka przed snem, ale do 5 roku zycia nie mial problemu z zabkami. Teraz troszeczke, a le dzialamy od razu i nie boi sie wizyt u dentysty. Mamy bardzo mila pania doktor.
Nie wszystko sie pamięta, wiem wiem :) Tak, trochę ząbkow szkoda... Spokojnie, mój też już kilka razy był, ale teraz to wg mnie za krótko zęby myje, niezbyt dokładnie i słodycze je he he Nigdy nie mamy problemu by na fotelu stomatologicznym usiadł, parę dni temu byliśmy na wizycie, pisałam :) Babeczki mówiły, ze za przykład dla innych dzieci może robić ;) A wyrywane miał dwie czwórki (pod spodem już stałe wyszły)
(2014-02-09 09:56:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
mysle, ze nic się jej nie stanie jak nie umyjesz zabkow po butli, większość dzieci tak zasypia. niedługo z tego wyrośnie i będzie pila mleczko do kolacji.
I tu się nie zgodzę ;) Dzieci które zasypuają przy butli bardzo często borykają się później z tzw. próchnicą butelkową. Mam przykład w rodzinie. Mojej szwagierki synek w okolicach roczku dwie górne jedynki miał czarne... bardzo szybko je stracił... i taki bezzębny chodził dopóki stałe mu nie wyrosły, a na to musiał sobie trochę poczekać....
Boni, wlasnie dlatego sie martwie... Nie pamietam jak bylo z Adasiem i piciem mleczka przed snem, ale do 5 roku zycia nie mial problemu z zabkami. Teraz troszeczke, a le dzialamy od razu i nie boi sie wizyt u dentysty. Mamy bardzo mila pania doktor.
Nie wszystko sie pamięta, wiem wiem :) Tak, trochę ząbkow szkoda... Spokojnie, mój też już kilka razy był, ale teraz to wg mnie za krótko zęby myje, niezbyt dokładnie i słodycze je he he Nigdy nie mamy problemu by na fotelu stomatologicznym usiadł, parę dni temu byliśmy na wizycie, pisałam :) Babeczki mówiły, ze za przykład dla innych dzieci może robić ;) A wyrywane miał dwie czwórki (pod spodem już stałe wyszły)
Dzielny chLpak;-)))
(2014-02-09 10:25:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
mysle, ze nic się jej nie stanie jak nie umyjesz zabkow po butli, większość dzieci tak zasypia. niedługo z tego wyrośnie i będzie pila mleczko do kolacji.
I tu się nie zgodzę ;) Dzieci które zasypuają przy butli bardzo często borykają się później z tzw. próchnicą butelkową. Mam przykład w rodzinie. Mojej szwagierki synek w okolicach roczku dwie górne jedynki miał czarne... bardzo szybko je stracił... i taki bezzębny chodził dopóki stałe mu nie wyrosły, a na to musiał sobie trochę poczekać....
Boni, wlasnie dlatego sie martwie... Nie pamietam jak bylo z Adasiem i piciem mleczka przed snem, ale do 5 roku zycia nie mial problemu z zabkami. Teraz troszeczke, a le dzialamy od razu i nie boi sie wizyt u dentysty. Mamy bardzo mila pania doktor.
Nie wszystko sie pamięta, wiem wiem :) Tak, trochę ząbkow szkoda... Spokojnie, mój też już kilka razy był, ale teraz to wg mnie za krótko zęby myje, niezbyt dokładnie i słodycze je he he Nigdy nie mamy problemu by na fotelu stomatologicznym usiadł, parę dni temu byliśmy na wizycie, pisałam :) Babeczki mówiły, ze za przykład dla innych dzieci może robić ;) A wyrywane miał dwie czwórki (pod spodem już stałe wyszły)
Dzielny chLpak;-)))
Tak :) Do lekarza też zawsze pierwszy cisnął, leki każde przyjmował ( w sensie te paskudne w smaku) Zawsze mowiłam, ze lak ma działać, a nie smakować. Dużo tego nie było, bo rzadko mi choruje, ale jednak. Na szczepienia też dzielnie chodzi. Zobaczymy jaki będzie Dominik.... hehehe
(2014-02-09 11:02:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
mysle, ze nic się jej nie stanie jak nie umyjesz zabkow po butli, większość dzieci tak zasypia. niedługo z tego wyrośnie i będzie pila mleczko do kolacji.
Moze masz rację Nef..ale szkoda mi cholercia tych zabkow. Poza tym corcia widzi, ze zabki sie myje bo robimy tak my i jej brat. A ona to co?
Kati, ja mojemu Malemu myje po wieczornej kaszce a przed samym spaniem dostaje cycusia. Tez tak myj. Niech corcia się uczy, poza tym jak umyjesz mimo ,ze dostanie butle to i tak się przysluzysz zabkom. Mysle, ze nic jej nie będzie.
Co innego mm, a co innego mleko mamy.... Mleko kobiece nie zawiera sacharozy odpowiedzialnej za namnażanie się bakterii (czy jakoś tak ;))
Ja na dodatek dodaje 3 miarki kaszki wielozbożowej do tego mleczka Boni. W razie klopotow zadzwonie do Ciebie moja droga :-)))
Wolę esy :) Rzadko kiedy moge sobie pozwolic na dłuższą pogawędkę, a na dwóch zdaniach (przynajmniej u mnie) zwykle się nie kończy ;)
(2014-02-09 16:09:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
mysle, ze nic się jej nie stanie jak nie umyjesz zabkow po butli, większość dzieci tak zasypia. niedługo z tego wyrośnie i będzie pila mleczko do kolacji.
I tu się nie zgodzę ;) Dzieci które zasypuają przy butli bardzo często borykają się później z tzw. próchnicą butelkową. Mam przykład w rodzinie. Mojej szwagierki synek w okolicach roczku dwie górne jedynki miał czarne... bardzo szybko je stracił... i taki bezzębny chodził dopóki stałe mu nie wyrosły, a na to musiał sobie trochę poczekać....
zastanawiając się nad myciem zabkow w tym wieku dodchodze do wnioskow, ze myjac zmywa się glownie osad nazbierany z całego dnia. dziecku się nie wyplucze jamy ustnej, ani nie zaaplikuje pasty z fluorem. dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest oduczanie od butelki w tym wieku. mój w ogole jej nie będzie dostawal do snu jak skończy roczek i odstawimy od piersi. im wcześniej tym lepiej, moim zdaniem.
Wiesz... tylko jak zabrac cos co od roku co wieczór było...? Wiem, ze powinnimsy sie pozegnac z butelką, ale jak zrobić to jak najmniej boleśnie?
(2014-02-10 09:50:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
mysle, ze nic się jej nie stanie jak nie umyjesz zabkow po butli, większość dzieci tak zasypia. niedługo z tego wyrośnie i będzie pila mleczko do kolacji.
I tu się nie zgodzę ;) Dzieci które zasypuają przy butli bardzo często borykają się później z tzw. próchnicą butelkową. Mam przykład w rodzinie. Mojej szwagierki synek w okolicach roczku dwie górne jedynki miał czarne... bardzo szybko je stracił... i taki bezzębny chodził dopóki stałe mu nie wyrosły, a na to musiał sobie trochę poczekać....
zastanawiając się nad myciem zabkow w tym wieku dodchodze do wnioskow, ze myjac zmywa się glownie osad nazbierany z całego dnia. dziecku się nie wyplucze jamy ustnej, ani nie zaaplikuje pasty z fluorem. dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest oduczanie od butelki w tym wieku. mój w ogole jej nie będzie dostawal do snu jak skończy roczek i odstawimy od piersi. im wcześniej tym lepiej, moim zdaniem.
Wiesz... tylko jak zabrac cos co od roku co wieczór było...? Wiem, ze powinnimsy sie pozegnac z butelką, ale jak zrobić to jak najmniej boleśnie?
Trochę bólu będzie.... dzieci nie lubią zmian... niekótre jednak są konieczne :/
(2014-02-10 09:54:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
mysle, ze nic się jej nie stanie jak nie umyjesz zabkow po butli, większość dzieci tak zasypia. niedługo z tego wyrośnie i będzie pila mleczko do kolacji.
I tu się nie zgodzę ;) Dzieci które zasypuają przy butli bardzo często borykają się później z tzw. próchnicą butelkową. Mam przykład w rodzinie. Mojej szwagierki synek w okolicach roczku dwie górne jedynki miał czarne... bardzo szybko je stracił... i taki bezzębny chodził dopóki stałe mu nie wyrosły, a na to musiał sobie trochę poczekać....
zastanawiając się nad myciem zabkow w tym wieku dodchodze do wnioskow, ze myjac zmywa się glownie osad nazbierany z całego dnia. dziecku się nie wyplucze jamy ustnej, ani nie zaaplikuje pasty z fluorem. dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest oduczanie od butelki w tym wieku. mój w ogole jej nie będzie dostawal do snu jak skończy roczek i odstawimy od piersi. im wcześniej tym lepiej, moim zdaniem.
Wiesz... tylko jak zabrac cos co od roku co wieczór było...? Wiem, ze powinnimsy sie pozegnac z butelką, ale jak zrobić to jak najmniej boleśnie?
Trochę bólu będzie.... dzieci nie lubią zmian... niekótre jednak są konieczne :/
Boni... ale jak? Podać mleczko do kolacji - kolacja ok 19, a zasypia ok 21?
(2014-02-10 10:28:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
mysle, ze nic się jej nie stanie jak nie umyjesz zabkow po butli, większość dzieci tak zasypia. niedługo z tego wyrośnie i będzie pila mleczko do kolacji.
I tu się nie zgodzę ;) Dzieci które zasypuają przy butli bardzo często borykają się później z tzw. próchnicą butelkową. Mam przykład w rodzinie. Mojej szwagierki synek w okolicach roczku dwie górne jedynki miał czarne... bardzo szybko je stracił... i taki bezzębny chodził dopóki stałe mu nie wyrosły, a na to musiał sobie trochę poczekać....
zastanawiając się nad myciem zabkow w tym wieku dodchodze do wnioskow, ze myjac zmywa się glownie osad nazbierany z całego dnia. dziecku się nie wyplucze jamy ustnej, ani nie zaaplikuje pasty z fluorem. dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest oduczanie od butelki w tym wieku. mój w ogole jej nie będzie dostawal do snu jak skończy roczek i odstawimy od piersi. im wcześniej tym lepiej, moim zdaniem.
Wiesz... tylko jak zabrac cos co od roku co wieczór było...? Wiem, ze powinnimsy sie pozegnac z butelką, ale jak zrobić to jak najmniej boleśnie?
Trochę bólu będzie.... dzieci nie lubią zmian... niekótre jednak są konieczne :/
Boni... ale jak? Podać mleczko do kolacji - kolacja ok 19, a zasypia ok 21?
U mnie kolacja czyli kaszka podawana łyżeczką ok. 20, a czasem szybciej. Od razu po kaszce mycie zębów. Po myciu zębów woda. Po wodzie spanie. Tak to wygląda.... i tak jest chyba najlepiej...
(2014-02-10 10:31:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
mysle, ze nic się jej nie stanie jak nie umyjesz zabkow po butli, większość dzieci tak zasypia. niedługo z tego wyrośnie i będzie pila mleczko do kolacji.
I tu się nie zgodzę ;) Dzieci które zasypuają przy butli bardzo często borykają się później z tzw. próchnicą butelkową. Mam przykład w rodzinie. Mojej szwagierki synek w okolicach roczku dwie górne jedynki miał czarne... bardzo szybko je stracił... i taki bezzębny chodził dopóki stałe mu nie wyrosły, a na to musiał sobie trochę poczekać....
zastanawiając się nad myciem zabkow w tym wieku dodchodze do wnioskow, ze myjac zmywa się glownie osad nazbierany z całego dnia. dziecku się nie wyplucze jamy ustnej, ani nie zaaplikuje pasty z fluorem. dla mnie najlepszym rozwiązaniem jest oduczanie od butelki w tym wieku. mój w ogole jej nie będzie dostawal do snu jak skończy roczek i odstawimy od piersi. im wcześniej tym lepiej, moim zdaniem.
Wiesz... tylko jak zabrac cos co od roku co wieczór było...? Wiem, ze powinnimsy sie pozegnac z butelką, ale jak zrobić to jak najmniej boleśnie?
Trochę bólu będzie.... dzieci nie lubią zmian... niekótre jednak są konieczne :/
Boni... ale jak? Podać mleczko do kolacji - kolacja ok 19, a zasypia ok 21?
U mnie kolacja czyli kaszka podawana łyżeczką ok. 20, a czasem szybciej. Od razu po kaszce mycie zębów. Po myciu zębów woda. Po wodzie spanie. Tak to wygląda.... i tak jest chyba najlepiej...
Ala nie lubi jesc kaszek lyzeczka - na kolacje jest kanapeczka. Kaszki toleruje tylko pitne ( czyl;i 180 ml mm + 3 miarki kaszki) - rano po obudzeniu i wieczorem przed snem. Na drugie sniadanie dostaje mm + kleik ryżowy lub kukurydziany.

Podobne pytania