2017-09-19 07:56
|
Czy tak powinno być do tego bóle pleców w okolicach nerek aż po miednicę i lekkie kłucie tam na dole.
Już wczoraj miałam jechać na IP bo zaczęłam się niepokoić i denerwować czy to nie zaczyna się poród a nie skurcze przepowiadające na szybko wzięłam magnez i nospę i przestałam o tym myśleć ale nie wiele to dało jak mąż wrócił to zajął się młodym i pozwolił mi usiąść i odpoczywać jak leki zaczęły działać zaczęłam szykować rzeczy których mi brakuje w torbie dla mnie samej i tak wytrwałam do wieczora aż się nie wykąpałam potem stwierdziłam że napina mi się tylko brzuch i pobolewa miednica i stwierdziłam że już 22 i trochę przy późno żeby się zebrać i tak wytrzymałam do chwili obecnej co w nocy nie było łatwo się obracać z boku na bok do tego strasznie męczył mnie kaszel i męczy nadal chodź teraz trochę mniej. Jak nadal będzie mi się napinał brzuch a z bólem sobie poradzę to poczekam aż mąż wróci z pracy i chyba zdecyduję się na IP chodź wizyta w czwartek a ja powinnam jeszcze zrobić badania które mi zlecił lekarz HBS, HIV, morfologia i badanie moczu.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Napinanie się brzucha to norma w tym tygodniu ciąży. Jeżeli zacznie się poród to na milion procent rozpoznawsz, że to już. Wtedy ból jest taki charakterystyczny. Na początku jak przy okresie,co kilka minut. Później co raz częściej i co raz mocniej.
Nie strasz bo zaczynam się bać i panikować :(
Mnie w drugiej ciazy od okolo 34 tyg ciagle cos bolall ze myslalam ze rodze..tym bardziej ze starszego urodzilam za wczesnie. Za bardzo sie stresujesz
Na tym etapie ciazy to nic dziwnego ze cie cos boli..
Mnie w drugiej ciazy od okolo 34 tyg ciagle cos bolall ze myslalam ze rodze..tym bardziej ze starszego urodzilam za wczesnie. Za bardzo sie stresujesz
Wszystko wyjaśni się jutro na wizycie a dziś byłam na badaniach z krwi a brzuch nadal się napina. Może faktycznie za bardzo się stresuje zwłaszcza że coraz bliżej do porodu i stres oraz obawy robią swoje.
Mnie w drugiej ciazy od okolo 34 tyg ciagle cos bolall ze myslalam ze rodze..tym bardziej ze starszego urodzilam za wczesnie. Za bardzo sie stresujesz
