Może ona tak strasznie przeżywa to co się Wam przytrafiło i również nie może sobie z tym poradzić.
2011-02-26 22:17 (edytowano 2011-02-26 22:28)
|
Kilka minut temu zadzwoniła do mojego M. z takom sprawą
ON:Co chcesz?
Teściowa:Dlaczego mnie nie odwiedzasz ja cierpię jestem chora i umieram(dodam że jest w tym momęcie przeziębiona)
On:Jesteś chora? Chyba na głowę!
Teściowa: Jak ty śmiesz tak do mnie mówić ja tu umieram
ON: To najwyższy czas byś umarła .I odłożył słuchawkę cały jest teraz nerwowy a zawsze gdy on jest nerwowy to ja też jestem.
Dodam że ona juz umierała zanim ja byłam w ciązy
Odpowiedzi
Może ona tak strasznie przeżywa to co się Wam przytrafiło i również nie może sobie z tym poradzić.
ja bym sie chyba ze wstydu spaliła(o wyrzutach sumienia nie wspomne!),a nie chwaliła bym sie na 40tyg.
fakt,masz(macie)teraz ciezki okres w zyciu ale kurde ludzie-troche opamiętania!
ja nie powiedziała bym tak swojej tesciowej(choc nie układa sie miedzy nami),a tym bardziej swojej mamie!!!
dziewczyno przemyśl to,o twoim facecie juz nie wspominając
Np przy kłótni, mówiąc coś niemiłego, albo dosłownego, a gdyby później miało by się coś stać, a ja pluła bym sobie w brodę, że powiedziałam coś, a tej osoby już nigdy więcej nie zobaczę ....