Myślę, że chodzi nie tyle o te okna, co o duży wysiłek fizyczny, jakim niewątpliwie są czynności, które wymieniłaś. :) Radziłabym Ci położyć się na kanapie i odpocząć. ;) Jeszcze się nasprzątasz w życiu. ;)
 
				
    
    
Zamierzam umyć okna, na jakim etapie ciąży jestem widać. I teraz moje pytanie: czy uważacie, że umycie okien może spowodować akcję porodową? 
Pytam, bo krąży takie przekonanie (nawet moja mama uważa, że może "pomóc" urodzić, tak jak mycie podłogi na kolanach). Co o tym sądzicie i jak radzicie? Ciąża zdrowa, bezproblemowa, może tylko długość szyjki 2/0 przez całą ciążę (lekarz nic nie mówił że coś nie tak) i ostatnio 1,8/0. 
            
        
 
		 
	
 
				
    
    
 
				
    
    
 
				
    
    
