Nadgorliwa teściowa... malwis88 |
2009-01-14 22:42
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Witam, ostatnio moja przyszła teściowa oznajmiła, iż wzięła już sobie 3 tygodnie urlopu, mniej więcej od momentu planowanego porodu (zaznaczyła przy tym, że zawsze może przesunąć to w czasie)po to żeby nam pomóc. Pytanie...Jak wyperswadować jej, że chcemy spróbować sami dać radę, ja mimo mojego młodego wieku mam doświadczenie i jestem pewna, że sobie poradzę, poza tym chciałabym być we trójkę w tych pierwszych dniach. Niech na wszelki wypadek będzie pod telefonem... eh

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

14

Odpowiedzi

(2009-01-23 18:52:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
esma79
całkowicie zgadzam się z przedmówczynia
(2009-02-04 16:17:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embi
No cóż nie zazdroszcze ci sytuacji. Ja z moja tesciowa zawsze zyłam w super relacjach. W nic sie nie wtracała, często popierała a jak nie to poprostu mówiłą ze się nie miesza :) Wiec dla mnie nie było by problemu gdyby mi chciała troche pomóc po porodzie. Ale rozumie że są różne tesciowe i z tego co piszesz to ciężko ci bedzie się od niej uwolnic. Proponuje porozmawiac z mężem ale nie najezdzaj na nią, możesz spowodowac tylko niepotrzebna kłótnie bo on pewnie bedzie uwazal ze ona chce dobrze i bedzie jej bronil i stanie miedzy mlotem i kowadlem. Wiec musisz porozmawiac z nim spokojnie ze cieszysz sie ze oferuje ci pomoc ale niech powie mamie ze gdybyscie mieli jakiekolwiek problemy dacie znac, choc watpie by to cos dalo pewnie i tak bedzie siedziec calymi dniami u was
(2009-02-05 21:16:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wendy293
Nie cierpie mojej tesciowej brrr
(2009-02-10 17:18:32) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dotinka
cóż zdaża się ;)

Podobne pytania