Najgroźniejsza choroba w Polsce ? katiuszka |
2014-06-09 08:24
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

DZIENNIK GAZETA PRAWNA

Ciężarne biorą najwięcej zwolnień lekarskich, więcej niż chorzy na płuca czy z problemami kardiologicznymi. I to mimo rodzenia coraz mniej dzieci - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

O ile w 2006 r. ciąża, poród i połóg stanowiły 15 proc. wszystkich L4 (łącznie dla kobiet i mężczyzn), o tyle teraz to już 18,5 proc. ogółu liczby dni absencji chorobowej. Dopiero 2. miejsce zajmują urazy czy zatrucia.


Przyczyn tego jest kilka: powszechna akceptacja społeczna dla brania L4 przez ciężarne; coraz więcej ciąż zagrożonych; wygoda pracodawcy, który może zatrudnić osobę na zastępstwo, a przyszłej mamie świadczenie płaci ZUS - wymienia "DGP".

Ale paradoksalnie nie oznacza to zwiększenia liczby urodzeń. Gdy w 2008 r. na świat przyszło ok. 420 tys. dzieci, kobiety na zwolnieniach były 34 tys. dni. Ale już w 2012 r. było o 30 tys. mniej noworodków, jednak przyszłe matki przebywały o prawie 4 tys. dni więcej na chorobowym - zauważa dziennik.

Według Joanny Pietrusiewicz z Fundacji Rodzić po Ludzku ciążę postrzega się jako problem medyczny, a nie stan naturalny. Często jest przedstawiana wręcz jako zagrożenie zdrowia i życia - wskazuje.

zródło: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Dziennik-Gazeta-Prawna-Najgrozniejsza-choroba-Ciaza,wid,16666613,wiadomosc.html

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

24

Odpowiedzi

(2014-06-09 08:38:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac
coś w tym jest, jednak wiele winy tu też jest ze strony pracodawców ja usłyszałam że do 13tygodnia chroniona nie jestem i mogą mnie zwolnić, dowiedzieli sie bo ginekolog wpisał w l4 ciążę a l4 chciałam na pare dni bo strasznie źle na początku sie czułam. I co ja bym potem zrobiła? ciągać się po sądach żeby mnie przywrócili do pracy? dodatkowo praca nadwyraz stresująca, która opierała się na planach sprzedażowych...;/
(2014-06-09 08:39:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
No super tylko ja w ciazy z corka najpierw zdychalam w lozku 3 miesiace a potem leczylam kregoslup i rwe kulszowa. Teraz tez nie jest lepiej. Nie wiem czy ciaza to raki normalny extra stan.
(2014-06-09 08:42:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
A mnie się wydaje, ze wzrasta ilość ciaż szczegolnego ryzyka, zagrożonych. Coraz więcej rodzi się po 30stce, a nawet zdecydowanie pozniej tak ja u nas... Styl życia, gorsze odżywianie ( chemia - nie jedzenie) niż dawniej ma na to ogromny wpływ.
(2014-06-09 08:44:23 - edytowano 2014-06-09 08:45:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Jak wiesz mieszkam w UK i bylam mocno zdziwona ze tu wlasciwie KAZDA cięzarna pracuje do konca ciązy i ciąza nie jest uważana za chorobe ...
I dziewczyny naprawde od tego nie ronia i rodzą zdrowe dzieci ...
Branie tego L4 w ciąży a potm roczny macierzynski to naprawde niedzwiedzia przysługa bo większośc z kobiet nie ma potem gdzie wracac do pracy , bo od 2 lat ktoś ją swietnie zastępuje ( na umowie smieciowej ) , albo nie chca zatrudniać młodych kobiet do pracy i wybiorą faceta .
(2014-06-09 08:45:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac
mnie bardziej razi jak zdrowa osoba jest na l4 bo ją np mieli zwolnić to ciągnie l4 niby przez depresję, siedzi sobie w domu i dostaje ponad 2tysiące złotych i twierdzi że do pracy jej sie jeszcze nie opłaca iść bo może tak 6m-cy a praca na 1600zł... a wierzcie mi mam taki przypadek wśród bliskich znajomych.
(2014-06-09 08:48:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Moim zdaniem jednak duza czesc tych L4 jest zasadna - coraz wiecej ciaz jest zagrozona. Jemy coraz gorzej (jakosciowo), coraz wiecej pracujemy... Mysle, ze sa tu dwie strony medalu - wielu pracodawcow tez nie liczy sie z potrzebami kobiet w ciazy, a nawet lamie prawo.

Jak zwykle prawda jest gdzies po srodku.
Ja 6 miesiecy walczylam w sadzie pracy o przywrocenie mnie do pracy w ciaży.
(2014-06-09 08:49:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
A mnie się wydaje, ze wzrasta ilość ciaż szczegolnego ryzyka, zagrożonych. Coraz więcej rodzi się po 30stce, a nawet zdecydowanie pozniej tak ja u nas... Styl życia, gorsze odżywianie ( chemia - nie jedzenie) niż dawniej ma na to ogromny wpływ.
Dopisałam bym tu jeszcze internet , kobiety w ciązy za dużo tego czytaja :) i potem kazdy skurcz BH czy rozciaganie wiezadel macicy biora za oznaki poronienia albo przedwczesny poród ;)
(2014-06-09 08:50:16 - edytowano 2014-06-09 08:51:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Dodam tez, ze ja byla 4czy 5-krotnie sprawdzana rpzez ZUS w czasie ciazy z Alą. Widać można.
(2014-06-09 08:51:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjac
Dodam tez, ze ja byla 4czy 5-krotnie sprawdzana rpzez ZUS w czasie ciazy z Alą. Widać można.
no to ja dodam, że w moim przypadku zus spoczął na laurach, ani jednej kontroli aż sie zdziwiłam. Niestety pracodawcy namiętnie łamią prawo, choćby przez zastraszanie ciężarnej.
(2014-06-09 08:53:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Nie wiem dlaczego nie pojawiają się wszystkie wypowiedzi, więc powtórzę.

Ja 6 miesięcy dochodziąłm w sądzie swoich praw - zwolniono mnie w ciaży i starano się oszukać. Ledwo mi sie udało bo sad uznał moje odwołanie.

Myślę, ze wiele jest tu tez winy pracodawcy....

Podobne pytania