A taki jeszcze zawód który mi się marzy i po prostu to by była praca marzenie to tester gier komputerowych i konsolowych :P Ale w Polsce to trzeba mieć znajomości i kobiety raczej w tym zawodzie nie królują... :]
2012-09-24 22:11
|
Omińmy temat gdzie pracowałyśmy,lub pracujemy.Napiszcie kochane gdzie i jak chciałybyście pracować:)
Ja chciałam zostać weterynarzem,ale zniechęciła mnie praktyka,i konieczność usypiania zwierząt.
A jak było u Was,czy pracujecie w tym wymarzonym zawodzie?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
A taki jeszcze zawód który mi się marzy i po prostu to by była praca marzenie to tester gier komputerowych i konsolowych :P Ale w Polsce to trzeba mieć znajomości i kobiety raczej w tym zawodzie nie królują... :]
Zamierzam w przyszłym roku wybrać sie na studia . Kierunek - psychologia.
Razem z partnerem chcemy otworzyć rownież schronisko dla zwierząt. Tylko chcemy to zrobic dobrze tzn. Odpowiedni opiekunowie , odpowiedni lekarze z którymi będziemy współpracować. Mam podobno zdolność nawiązywania świetnych kontaktów z ludźmi , więc myśle , ze pozyskanie " sponsorów
" nie bedzie zbyt dużym problemem . :-)
Okropnie tego pragnę , i wiem , ze cel jest do realizacji, bo wierze w siebie!
Kocham zwierzęta i bardzo chce im pomagać ! :)
Ponoc jako mala dziewczynka , chcialam byc prostytutka.. :x
Argumentowalam to tym , ze to takie ladne panie co chodza w spodniczkach z wężowej skórki i ładnych szpilkach- oto co zrobił mi z mózgu 13 posterunek :)))
JEszcze niedawno jarała mnie psychiatria:) Ale bycie w zwiazku z czlowiekiem , który ma schizofrenie jakos mnie od tego odstraszylo:) (nie, nie ten mój teraz. Mój eks-wiem, mam cholernego pecha z facetami:D)
Chcialam cos robic tez z fotografia.. ale równiez mi sie odechcialo, jak zobaczyłam tych wszystkich pseudo fotografów którzy psuja znaczenie tej sztuki.. Jesli mialabym sie obracac na studiach wsrod takich ludzi to ja dziekuje...
I tak oto bede wizazystka i charakteryzatorką. TADAM!
masz bez wątpienia talent fotograficzny i charakteryzatorski:) widziałam po Twoich zdjęciach:) fantastyczne, szkoda żebyś się marnowała w innych zawodach, więc do boju młoda:D
Argumentowalam to tym , ze to takie ladne panie co chodza w spodniczkach z wężowej skórki i ładnych szpilkach- oto co zrobił mi z mózgu 13 posterunek :)))
JEszcze niedawno jarała mnie psychiatria:) Ale bycie w zwiazku z czlowiekiem , który ma schizofrenie jakos mnie od tego odstraszylo:) (nie, nie ten mój teraz. Mój eks-wiem, mam cholernego pecha z facetami:D)
Chcialam cos robic tez z fotografia.. ale równiez mi sie odechcialo, jak zobaczyłam tych wszystkich pseudo fotografów którzy psuja znaczenie tej sztuki.. Jesli mialabym sie obracac na studiach wsrod takich ludzi to ja dziekuje...
I tak oto bede wizazystka i charakteryzatorką. TADAM!